Za głupi jestem, żeby to ogarnąć. Pokaz spoconych kolesi z ch*jową prawie - muzyką, do którego nakłonić ma nas kilka sekund z kobietami? Do tego wszystko ma reklamować coś tam od muzyki (sponsor)?
Sztuki walki, a sporty walki to dwa różne pojęcia. Jeśli uprawiasz sztuki walki to bierzesz sport wraz z całym filozoficznym dobytkiem i tak na przyład przy okazji ćwiczysz medytację, wierzysz w tao i tak dalej. A sporty walki polegają po prostu na tym, że się napierdzielasz w danym stylu.