W życiu nie widziałem tak utuczonego płodu!
To chyba tej babki z harda, która była przez 50 lat w ciąży. Too lazy to miscarry.

Raczej Grodzki.

Ryszard Kalisz

Za beke ze szpiegów komuchow należy się piana jak psu buda.

Dorzuci ktos okularki do tego różowego kulfona i będzie faktycznie grodzkie.. o ile mamy mistrza painta gdzieś na sadolu.

Dorzuci ktos okularki do tego różowego kulfona i będzie faktycznie grodzkie.. o ile mamy mistrza painta gdzieś na sadolu.

znajdźcie zdjęcie tej ryby jak wygląda na głębokości 2000 m, wtedy jest całkiem normalna, nie taka rozlazła. proponuję sprawdzić to na Urbanie, czy mu też wygląd poprawi. i już go tam zostawić.

A może to on? Coś cicho o Oleksym

"Dużo czytam, odświeżam umysł i będę ku**a jak brzytwa." J. Oleksy.

rybka bardzo smaczna tu macie przepis

1 żabnica
5 łyżek oliwy
4 czerwone cebule
1 lampka wina białego (wytrawne)
8 ząbków czosnku
rozmaryn
sól
pieprz


Żabnicę dokładnie myjemy i osuszamy. Do oliwy wrzucamy wyciśnięty czosnek, dużą ilość rozmarynu, dodajemy pieprz i sól, mieszamy i następnie nacieramy rybę. Zostawiając trochę oliwy do późniejszego podlewania ryby w trakcie pieczenia. Rybę wkładamy do żaroodpornego naczynia i obkładamy ją z dołu i góry cebulą. Wlewamy lampkę wina pieczemy w rozgrzanym do 200 ºC piekarniku. W międzyczasie podlewamy rybę resztą oliwy. Podajemy z pieczonymi w piekarniku ziemniakami.

@hgh,
http://www.sadistic.pl/blobwhat-vt263616.htm

To bardziej Krzysztofa Bęgowskiego przypomina