Ale umyli by sie w jakieś k***a rzece czy coś, no bez przesady, i jak tu czegoś takiego brudasem nie nazwać?

Taka jest cena za prawdziwą wolnosć

ale najeczki sa :]]]

skojarzylo mi sie z koncowka filmu mad max 3

prubuję im przypiąć inną łatkę niż tylko lumpów i brudasów ale się nie da, najniższe oczko w łańcuchu pokarmowym

Powiedziałbym raczej "ludzie wolni" i tej wolności szczerze powiedziawszy trochę im zazdroszczę.

Co Wy z tymi nike-ami?Przecież w USA to najgorszy shit który można kupić za max 2 h pracy...

są najeczki są cipeczki

@kondra
podpinam sie pod twoje zdanie...punkow tez lubie. nawet ostatnio wspomoglem grupke trzema szlugami i kupilem od nich popielniczke zrobiona z puszki po piwie.

wyglądają jak z postapokaliptycznego świata

Jak im musza ch*je jebac hahha, mi 2 dni wystarcza i moja juz pie**oli

a co to k***a jakiś fetycz nowy?

jedni skaczą z klifów, inni ''podrużują'' taborem kolejowym i promują nowa modę

W innych państwach sportowe ciuchy to nic nadzwyczajnego raczej są najtańsze, i głównie ubiera sie je na siłke albo pobiegac lub coś porobić kooło domu, wiec nie wiem z kąd jaranie się Nike

To są zdjęcia Mike Brodiego, znanego amerykańskiego fotografa. Wyszedł z domu w wieku 18 lat i przez 3 lata wiódł takie życie. Ktoś pytał o aparat
"A friend gave him a camera and he found himself spending three years photographing the friends and companions he encountered with the Polaroid SX-70. Polaroid discontinued SX-70 film, so now he shoots on 35mm on a Nikon F3."