18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Podkręcanie bonga dezodorantem

~Sunday • 2020-02-27, 11:59

Dlatego 12-latkowie nie powinni palić.

Juzwa

2020-02-27, 12:57
Gówniarz debil. Kolejność do wyboru.

wojtas09999

2020-02-27, 13:18
Nastepnym razem niech doda benzyny bedzie lepszy efekt :mrgreen:

Konstrukt_społeczny

2020-02-27, 13:30
BialyNigger napisał/a:

jaki wgl stał za tym zamysł?



Zamysł jest taki aby zapłonem rozpylonego dezodorantu wytworzyć próżnię, która da preludium do napełnienia dymem komory zbiorczej i wspomoże pneumatykę wdechu.

Choć możliwa jest także opcja celowego podduszenia się sprayem; w tym wypadku prościej byłoby dossać się ustami do rozpylacza, ewentualnie skorzystać z nawilżonego kawałka materiału.

Tak czy inaczej pewnego dnia ‚obudzą się martwi’.

Twójbug

2020-02-27, 13:45
pie**olić debili. Sami się unicestwia.

poligon6

2020-02-27, 14:11
W dość młodym wieku zaczyna. Potem Amfa, tabsy i wreszcie kompot

W tym wieku tylko łeb sobie zjebie ku uciesze lokalnych paserów i pedofili. No ale od czegoś trzeba zacząć, alkohol łatwo wyczuć, upalonego na poczatku nie poznasz. Dlatego marycha jest taka groźna. Masz dobry humor, ale z czasem pojawiaja się dziury w mózgu i coraz większe dafki by osiagnac efek. bez marychy nie możesz funkcjonować.

Konstrukt_społeczny

2020-02-27, 14:53
Polemizowałbym co do kilku kwestii Poligon. Znacznie trudniej się nagle ogarnąć aparencjonalnie i wewnętrznie jeśli to są Twoje pierwsze jointy czy bonga w życiu.
Palę od ponad 14 lat codziennie i jednym z niewielu pewników, które zaobserwowałem jest to, że ta używka działa generalnie tak samo na ludzi, jednak implikacje są różne. To znaczy, że w istocie zależy jakim jesteś człowiekiem. Społeczny plankton, bez pasji, zainteresowań, oczytania i z punktem widzenia okutym w ramy monitora stoczy się po równi pochyłej wprost do szamba.

zwierzak30

2020-02-27, 15:35
W Rosji gdy alko było na kartki,była metoda na piwko z tz. psikiem. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:



Polecam cały program. :)

freaky

2020-02-27, 16:29
Winna jest edukacja. Widzieliście, żeby w szkołach uczyli jak prawidłowo rozpalić bongo? No właśnie.

jbone

2020-02-27, 16:50
Konstrukt_społeczny napisał/a:

Zamysł jest taki aby zapłonem rozpylonego dezodorantu wytworzyć próżnię, która da preludium do napełnienia dymem komory zbiorczej i wspomoże pneumatykę wdechu.
Choć możliwa jest także opcja celowego podduszenia się sprayem; w tym wypadku prościej byłoby dossać się ustami do rozpylacza, ewentualnie skorzystać z nawilżonego kawałka materiału.
Tak czy inaczej pewnego dnia ‚obudzą się martwi’.



nie.od wytworzenia dymu w komorze jest tak zwane "sprzęgło"(dodatkowa dziura w butelce którą trzyma się palcem w momencie naciągania dymu do butelki a puszcza gdy wciąga się dym do płuc .

w sprayu jest butan łączy go z dymem z zioła by spotęgować klepę.weź se bucha z bonga i dopraw sztachem gazu z zapalniczki,zobaczysz efekt.

koleś na filmie nie wyssał całego butanu przed podpalenie m zioła-stąd porażka i zapłon butelki

Ti...........ch

2020-02-27, 18:04
I dobrze tak ćpuńskiemu gówniakowi :kawa:

Empa666

2020-02-27, 19:09
BialyNigger napisał/a:

jaki wgl stał za tym zamysł?



Chciał mieć świeży oddech?

porryporr

2020-02-27, 20:35
Konstrukt_społeczny napisał/a:

Zamysł jest taki aby zapłonem rozpylonego dezodorantu wytworzyć próżnię, która da preludium do napełnienia dymem komory zbiorczej i wspomoże pneumatykę wdechu.


Próżnia z wybuchu? Wszystko się spali i po prostu zniknie?


poligon6 napisał/a:

W dość młodym wieku zaczyna. Potem Amfa, tabsy i wreszcie kompot
W tym wieku tylko łeb sobie zjebie ku uciesze lokalnych paserów i pedofili. No ale od czegoś trzeba zacząć, alkohol łatwo wyczuć, upalonego na poczatku nie poznasz. Dlatego marycha jest taka groźna. Masz dobry humor, ale z czasem pojawiaja się dziury w mózgu i coraz większe dafki by osiagnac efek. bez marychy nie możesz funkcjonować.


Głupoty piszesz, w niczym nie przeszkadza, jeśli jest z umiarem.