Ten co sp***olił to trochę przyjął nie powiem... Ale prawdziwym sk***ysynskim bogiem jest ten drugi co przyjął wszystko na klatę.
Chciałbym ich zobaczyć z bliska a temu drugiemu uścisnąć dłoń. Albo to co nie wypalone zostało.
Aż mi się przypomniała ta akcja co typa wystrzeliło że zbiornika na stacji w Polsce. Kolega mi mówi, że to jakieś partacze tam serwis robili i nawet nie przewietrzyli tego zbiornika i w dodatku typ w polarze tam wlazł.
Nie nie przewietrzyli tylko zapomnieli zamknąć kanał wentylacyjny i opary z innego zbiornika się przedostały, a powodem zapłonu była podobno wkrętarka. Widziałem zdjęcie tego lotnika, ale głupio było prosić o przesłanie