Mlode malzenstwo pojechalo na miesiac miodowy. Kiedy wrocili kazdy zauwazyl, ze nie rozmawiaja ze soba. Kumpel pana mlodego pyta sie go o co poszlo:
-Coz, kiedy sie skonczylismy sie kochac z przyzwyczajenia polozylem jej stowe na poduszke i poszedlem pod prysznic..
-Nie przejmuj sie. Na pewno jej przejdzie. Nie mysli chyba, ze sie oszczedzales przez te wszystkie lata bycia kawalerem?
-Ale nie o to chodzi... Ona wydala mi 20 zloty reszty...