Dwie osoby zginęły, a 14 zostało rannych w katastrofie przewożącego chemikalia pociągu towarowego, który wykoleił się koło Gandawy na północy Belgii.Do wypadku doszło około godz. 2 w nocy między miejscowościami Schellebelle i Wetteren. Sześć z łącznie 13 wagonów pociągu wypadło z szyn, a dwa spiętrzyły się.
Uderzenie spowodowało wybuch i gwałtowny pożar, który objął trzy cysterny z toksycznym akrylonitrylem. Władze utworzyły wokół miejsca katastrofy 500-metrową strefę bezpieczeństwa, ewakuując z niej prewencyjnie około 300 lokalnych mieszkańców.
Strażacy postanowili poczekać na całkowite wypalenie się zawartości cystern, gdyż ich gaszenie wodą mogłoby doprowadzić do powstania trujących oparów. Pożar opanowano przed południem, ale w okolicy zapobiegawczo utrzymano zakaz otwierania drzwi i okien.
Przyczyna katastrofy pociągu, który jechał z Holandii do portu w Gandawie, nie jest na razie znana.
ja sie pytam gdzie sa ekolodzy? przeciez to jest dwutlenek wegla przeciez taki ogien wogle nie spelnia norm. ja sie pytam kto zaplaci kary grzywny za przekroczenie tych norm? i gdzie do k***y sa ekolodzy?
Spalanie akrylonitrylu prowadzi do powstania dużych ilości silnie toksycznych oparów cyjanowodoru i tlenków azotu. Należy go przechowywać w szczelnych butelkach z dala od źródeł ciepła, światła UV, iskier elektrycznych i substancji zasadowych.
Akrylonitryl sam w sobie jest także silnie toksyczny. Kontakt z oczami i skórą powoduje silne poparzenia. Wdychanie lub długi kontakt ze skórą, przez którą się dobrze wchłania powoduje zaburzenia percepcji, utratę świadomości, śpiączkę i w końcu śmierć. Akrylonitryl posiada też prawdopodobnie działanie rakotwórcze, aczkolwiek nie prowadzono szczegółowych badań na ten temat. - wikipedia