18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Piwo

Ra...........hi • 2014-01-23, 16:37
Rozmowa męża z żoną:
- Piwo się skończyło! Skoczysz do sklepu?
- Ale na zewnątrz jest lód, jeszcze się wywrócę!
- To kup w puszce, żeby się nie stłukło. 8-)

szymon77513

2014-01-23, 17:46
sam się stuknij... mówi się rozbiło..

truskawkowabuba

2014-01-23, 18:45
jak można wybrać piwo w puszce, jeśli ma się możliwość kupna piwa w butelce.

Nihilista

2014-01-23, 18:51
Koleżanko, jeśli mieszkanie zaczyna tonąć w pustych butelkach, które "żal" wyrzucić, a nie ma czasu i możliwości szybkiego ich spieniężenia, to można wybrać puszkę. Szczególnie, że mniej miejsca zajmuje i łatwiej później aluminium w hurtowej ilości sprzedać. No, chyba, że lubimy być budzeni codziennie o szóstej rano przez okolicznego żula pracowicie zgniatającego nasze wczorajsze dzieło, wtedy można puszki wyrzucać.

brylant1412

2014-01-23, 18:55
tym lepiej jak rozbije przynajmniej będzie pretekst żeby wypłacić liścia

go...........ek

2014-01-23, 18:58
Nihilista napisał/a:

Koleżanko, jeśli mieszkanie zaczyna tonąć w pustych butelkach, które "żal" wyrzucić, a nie ma czasu i możliwości szybkiego ich spieniężenia, to można wybrać puszkę. Szczególnie, że mniej miejsca zajmuje i łatwiej później aluminium w hurtowej ilości sprzedać. No, chyba, że lubimy być budzeni codziennie o szóstej rano przez okolicznego żula pracowicie zgniatającego nasze wczorajsze dzieło, wtedy można puszki wyrzucać.



k***a ja to chyba bogaczem jestem w twoich oczach.. Ja wszystko do kosza wyrzucam i się nie pie**ole w jakieś taszczenie na skup złomu, butelki też do śmietnika.

palus__1

2014-01-23, 19:07
I poszedł. Czego nie robi się dla żony...

kopec95

2014-01-23, 19:13
Cały czas tłukło i tłukło.

smoku1206

2014-01-23, 19:36
proponuje zrzucić z wysokości pół metra piwo w butelce i piwo w puszce. Zobaczycie że butelka przetrwa a puszka pęknie i będzie tryskać browarem więc suchar nie ma sensu

patroy

2014-01-23, 19:45
Dokładnie, jak pracowałem w sklepie to w ch*j puszek mi pospadało i od razu pękały, ta blaszka w puszcze ma chyba mniej niż 1mm grubości, za to butelka żadna mi się nie stłukła, najwyżej kapsel czasami puszczał po otwarciu ale zbić się nie zbiła

go...........ek

2014-01-23, 19:48
patroy napisał/a:

Dokładnie, jak pracowałem w sklepie to w ch*j puszek mi pospadało i od razu pękały, ta blaszka w puszcze ma chyba mniej niż 1mm grubości, za to butelka żadna mi się nie stłukła, najwyżej kapsel czasami puszczał po otwarciu ale zbić się nie zbiła



jak pracowałeś w sklepie mówisz... Pewnie wyj***li Cie za upuszczenie piwa:D

Nihilista

2014-01-23, 20:10
gozdek napisał/a:



k***a ja to chyba bogaczem jestem w twoich oczach.. Ja wszystko do kosza wyrzucam i się nie pie**ole w jakieś taszczenie na skup złomu, butelki też do śmietnika.


Bogaczem? Ciekawe określenie, na marginesie dżentelmeni o pieniądzach nie dyskutują, ale zapewniam Cię, o moje finanse nie musisz się martwić. Na złom jeżdżę od czasu do czasu (nic nie "taszczę"), bo z racji zawodu muszę się tam czasem pojawić. Nie jestem "zbieraczem" tylko alkoholikiem, a zanim się obudziłem, dookoła mnie walały się tysiące butelek - nie chciało mi się ich wyrzucać, lepszym pomysłem było oddanie ich do skupu. Zanim się zebrałem, kupowałem puszki, a po kilku pobudkach urządzonych mi pod domem przez okolicznego żula przestałem je też wyrzucać, bo nie ma nic gorszego niż pobudka na kacu o szóstej powodowana gniecionym aluminium. Chwalisz się (?), że wyrzucasz, ale gdybyś pił dziesięć dziennie, codziennie, przez wiele lat, pewnie szybko byś się do ekonomii uśmiechnął. Łatwiej wywieźć całość raz za rok niż codziennie wyrzucać po trochu tolerując pielgrzymki żulerskie pod oknem co świt, a mieszkanie mam duże, więc problem ze składowaniem żaden. Wniosek z mojego wywodu miał być jeden - nawet taki zagorzały fanatyk złocistego trunku jak ja kupuje czasem puszki, w co ciężko było koleżance wyżej uwierzyć. Pozdro.

Swirussss

2014-01-23, 20:14
- Piwo się skończyło! Skoczysz do sklepu?
- Ale na zewnątrz jest lód, jeszcze się wywrócę!
- Sorry, taki mamy klimat

MarchwicaMózgu

2014-02-04, 17:51
Dałabym ci drugie piwo za Kirę na avatarze ;]