k***a, nie pomyślał że człowiek jak się nie spodziewa to jest rozluźniony i takiego barana jak mu wypłacił w kręgosłup to mogło się skończyć pęknięciem kręgów i paraliżem... ludzie czasem nie są świadomi konsekwencji, dobrze że się skończyło tylko rozlanym browcem (wiem bo tam nogami ruszał to znaczy że kręgosłup cały)