Wiem jak to działa ! Na samym końcu jest dioda która zaświeca się dopiero przy naciśnięciu guzika , a ze środka nie wypada laser tylko coś podobnego do igły , ale tak szybko że widzimy tylko tą diodę i wygląda to jak laser ! Fuck Yeah.
Od strony technicznej to pewnie wygląda tak - koleś rozwalił nagrywarke DVD-RW, wyciągnął laser, soczewkę i chłodzenie, podkręcił lekko napięcie, dodał akumulator i bajerancką obudowę a teraz świeci.
Dłuższy czas temu na spryciarze.pl był filmik o chłopaczku który podkręcił trochę ten czerwony laser, sprzedawany dzieciakom i jako wskaźnik laserowy. Przepalało kartkę ale o wiele dłużej to trwało. Tym nie mniej ten pistolecik mnie zainteresował, tudzież raczej pomysł.