Słabe jak ch*j. Widać wycwaniakował, że za robienie z siebie debila na YT można dostać parę złociszy i teraz będzie zamieszczał takie gówno licząc na kolejne wyświetlenia. Oglądając to badziewie zasilamy jego kieszeń, na czym właśnie mu zależy...
taka medialna prostytucja dzisiejsza. ch*j z honorem, za niego nie kupie Ferrari...
On ma na swoim kanale 50 filmików więc nie że 1 zrobił z siebie debila i ma milony wyświetleń. Więc po prostu się wybił, nawet na jego kanale reklam nie ma więc niech cie nie łapie od razu ból dupy i zazdrośc...
"Zrobię to! Zwyciężę! Pokonam wszystkich! " - no raczej mu się ten plan nie powiedzie, bo to nie jest amerykański film, gdzie wystarczy chcieć ciężko pracować i się dostaje to na co się zapracowało. Coś dostanie na pewno ale w Polsce raczej będzie to wpie**ol.