@up no właśnie nie, ale całe bractwo metalowe w swym wyglądzie pasuje do tego. Ja nie noszę na co dzień ani grama nieswojej skóry, jak wy wyznawcy.... hahaha. Hipokryzji ciąg dalszy
Nie masz o tym pojęcia pedale j***ny w śmierdzącej skórce kto mnie spłodził. Możesz jedynie pomarzyć że z tobą zrobiła to heteroseksualna para.
Zresztą bierzesz z dupy do papy, więc z kim tu gadać...
Cebulak nazywa cebulakiem.
Ad2 nie nazywałem się nigdy najzajebistrzym w przeciwieństwie do metalowej pedalstwości.
Pedały, ciapate k***y i czrnuchy są lepsze od ciebie bo nie rozumiesz co się do Ciebie zapie**ala.
artiee przyjdzie i postara się wytłumaczyć debilom twojego pokroju że metal to nędzna muzyka której dorabiacie na siłę otoczkę czegoś intelektualnego, będąc ch*jowymi spuścinami waszych nędznych idolów którzy w dupie mieli więcej ch*jów niż pani z niemieckiego pornola. Dziękuję,dobranoc.
ja tam nie zwracam uwagi na Artieego.
Tacy ludzie zawsze byli i beda.
Pamietajcie o jednej zasadzie- kto komu przystaje ten takim sie staje. Jak chlopak jedzie z pedalstwem, to pewnie sam jakies tam inklinacje do tego typu zachowan ma.
a swoja droga; ogladalem jakis amerykanski film o torturach na ciapatych. Porazali ich jakas okropna muzyka.
*Ja w sumie tez moglbym byc torturowany przez jakis jakies dziewcze tak jakby mnie budzila Slayerem, albo katowala przez caly dzien jakims dobrym grind corem a na noc zapodawala cos z Isis, to ja chetnie bym na takie tortury przystal.
i to jest wlasnie we mnie sadysta
Jakoś nigdy nie przepadałem za blink 182, Sum 41 i tymi wszystkimi amerykańskimi "punk rockami" rodem z American Pie, jak już to wolę posłuchać brytyjskiego punk rock'a