zwykla gra slow jakich pelno w amerykanskich czy tez angielskich dowc**ach gdzie podklada sie wyrazy brzmiace tak samo jak inne lecz o innym znaczeniu z czego wynika dowcip. Nienapinam sie o nic tutaj bo smieszne by bylo robic tu cyrk o taki banal to byla tylko sugestia. Obojetnie jak jest poprawnie wazne zeby kazdy pokumal o co biega i bardziej sensownie mi brzmialo "nothing to eat" niz "eat to nothing" czy tez "eat nothing". Pozatym co ja mam do gadania w tej kwestji skoro uczylem sie angielskiego z cartoon network sciaganych filmow i pirackich gier i za ch*ja nie potrafie sie wczuc w fonetyczne pisanie tekstu /nafyn tu it/
k***a cenzurujecie dowc**y??? dajcie na luz juz z ta autocenzura na sadisticu, baby z ch*jami, latajace flaki, plonace osly a z c**y gwiazdki robimy, myly panstwo!