18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Pikuś do nogi!

~_Yarko_ • 2023-03-04, 15:18
Mój piesek nie gryzie.


Geraldinio

2023-03-05, 12:32
cwe*do24 napisał/a:

gaz nie byłby skutczniejszy?



Też o tym pomyślałem. Chodzić codziennie ze siekierką, bo 1-2 razy w życiu zdarzy się sytuacja z agresywnym psem/Sebixem na dzielni? to bez sensu, ja to ryzykant jednak jestem, jak dobiłem prawie do 50-tki to sam nie wiem, bo nawet gazu przy sobie nie noszę.

barney88

2023-03-05, 15:12
Tereska chodź zrobimy to na pieska pie**ole ją i ciebie nuech was zajebią ukraińcy

Infinit

2023-03-06, 19:52
Pewnego razu mój boxer był tak narwany czysta iskra więc wyszliśmy na spacer po czym mi się zerwał ze smyczy i znalazłem go 150m dalej w krzakach jak dusił jakiegoś mieszańca pieska małego. Psa nie udało się uratować, a mój boxer mimo, że dostał mocarną gałęzią w plecy i próbowałem go z całej siły oderwać to j***ny miał szczękościsk ( podobno normalne u tych ras) i nie szło sk***ola z całej siły odgonić - myślę, że jedyną opcją to właśnie w kark czymś ostrym ( taka natura i instynkt mordercy, który w nich jest uśpiony do tej j***nej iskry energii co im w łeb strzeli z Nienacka po zapachu) pamiętam z tym boxerem jeszcze jedna akce, jak w karczycho wjechał bernardynowi większemu sk***ielowi, to tak samo w ruch szły miotły i kije, jedynie bernardyn ode mnie jak dostał w plery to puscił mojego boxera i ugryzł mnie w udo i to tak na 2cm kłami 4 piękne ślady mam do dzis ,, :-x

danieltrcd

2023-03-06, 23:14
Zawsze mnie zastanawia dlaczego w takich sytuacjach ludzie nie próbują od tyłu złapac psa i wydrapac mu oczy. Przeciez od razu by j***ny odpuscił z bólu. Uduszenie też by zadziałalo. Mocno zacisnac dzwignie i piesek odpływa po paru sekundach.

LouisdeFunes

2023-03-06, 23:45
parasolka nie obroni przed psem, ona tylko pomaga w lataniu z 10 piętra, trzeba obejrzeć Mary Poppins