Jaki ten angielski język podobny do polskiego...

Dzień dobry, fioletowe mojito poproszę
- Przepraszam, co?

- Denaturat

kiedys mowilo sie bardziej dostojnie na dykte, mianowicie "błękitny koniak"!

Denaturat rzadko jest skażony metanolem.
Denaturat jest sprzedawany tanio ,bez akcyzy bo może się zdarzyć że jest zanieczyszczony.
A widać że wielu gości pije i żyje.

Żyją bo obecnie nie skaża się denaturatu metanolem jak robiono to kiedyś. Skaża się go innymi substancjami, które mają na celu uniemożliwienie albo utrudnienie odzyskania z niego czystego alkoholu zaś dla uniemożliwienia spożycia denaturatu lub wywołania wymiotów po jego spożyciu używa się substancji o nazwie Benzoesan denatonium i jest to ponoć najbardziej gorzka substancja na świecie.

kiedys mowilo sie bardziej dostojnie na dykte, mianowicie "błękitny koniak"!

Dziś można mówić o nim kurakao drink

Polak ktory wrocil z emigracji. Bluza mowi sama za siebie

up: Szeryfian

Stawiam piwo i dziękuje za uzupełnienie mojej wiedzy wytrawnym błękicie.
Teraz już wiem że można walić dyktę bez obaw o utratę wzroku czy życia.
Tylko trzeba dosłodzić.

Każdy normalny by się zrzygał czy coś a gość tylko "ojej"

metanol to bieda ale ja tam bałbym się fenoli choć to nie alkochol i oczywiście aromatycznych długołancuchwuych alkocholów to największe gówno
ja kiedyś kupiłem małpkę dennaturok 70% jak widać przemysł nie śpi

ma skila skubany

Jeszcze jakieś 9 lat temu za kioskiem na Placu Szembeka w Warszawie leżała pokaźna kolekcja butelek wody po goleniu

To, to jest nic. Kopara mi opadła jak widziałem Endzia co zapie**olił kruka czy jakąś wronę pod kurtkę i później ją wsunął jak kurczaka. O psach, które zeżarł i jak je trzymał na hakach też było głośno.

Policja to go nawet nie zatrzymuje jak idzie naj***ny z flachą w ręku środkiem ulicy.

ryba007 denaturat jest zdrowszy od jaboli, dodaje się do niego środki powodujące ch***wy smak żeby go nie pili
w sumie to jest czystsza od wódki

Eeeee, tak to każdy umie. Na hejnał niech ta dykte pie**olnie, to będziemy klaskać!

Z Anglii wrócił to go stać.

A tylko na dentkę, bo wrócił
Ale za to podziękujmy polskiemu rządowi i biernemu, omamionemu narodowi.

k***a...aż się łezka w oku kręci na widok żula z mojego rodzinnego miasta!...