18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Pij wodę z kranu, nie jedz mięsa

Prometheus_Coprophagus • 2013-07-23, 17:11
Cytat:

Agencja Pośrednictwa Pracy w Pinnebergu wydała dla bezrobotnych broszurę z radami, jak tanio żyć. Poradnik ten, wydany w dobrej wierze, wywołał wzburzenie i falę krytyki.

Broszura dla bezrobotnych i innych odbiorców zapomóg socjalnych zilustrowana została krótkimi historyjkami komiksowymi. Na 112 stronach przedstawia w formie prostych rysunków codzienne życie 4-osobowej rodziny, żyjącej z zasiłku socjalnego. Jej głównym problemem jest oczywiście brak pieniędzy i tu pomysłowość autorów poradnika nie zna granic.

Unikać mięsa, do spłuczki wkładać cegłę

W prostych historyjkach "z życia wziętych" zawarte są liczne rady, by dla obniżenia kosztów utrzymania rodziny pić, na przykład, wodę z kranu, zamiast kupować mineralną, skreślić z jadłospisu mięso, nie chodzić po zakupy głodnym, a dla zaoszczędzenia wody do spłuczki klozetowej włożyć... cegłę. Zaleca się też, aby korzystać z prysznica, a nie z wanny. Jako dodatkowe źródło dochodów pomysłowi doradcy proponują też rozejrzenie się po strychu, czy nie ma tam aby zbędnych mebli, które można by sprzedać w internecie. W broszurze pisze się też o zniżkach przy abonamencie radiowo-telewizyjnym, opłatach za przedszkola i atrakcyjnych jakoby ofertach placówek pomocy dla biednych.

Po ukazaniu się tej broszury podniosła się w mediach fala oburzenia, pełna kpiących komentarzy. Jej autorom zarzuca się, że poradnik jest napisany językiem na poziomie dzieci z podstawówki. Publikacja przedstawia wyidealizowany obraz ubogiej, lecz uczciwej rodziny, uparcie walczącej z przeciwnościami losu.

W dobrej wierze

- Są to rady, jakie można znaleźć w wielu czasopismach i innych poradnikach - bronią się pomysłodawcy broszury z Agencji Pośrednictwa Pracy w Pinnebergu, wyjaśniając, że podobne publikacje wydawały już inne "pośredniaki". Poza tym, mówią, ich poradnik składa się nie tylko z komiksowych historyjek, ale także wielu wskazówek, jak skutecznie poruszać się w gąszczu biurokracji, z którą muszą radzić sobie beneficjenci programów pomocy społecznej.

Członek zarządu Federalnej Agencji Pracy z Norymbergi Heinrich Alt broni publikacji, twierdząc, że jest to "świetny poradnik, wyjaśniający w prosty sposób wiele skomplikowanych rzeczy". - Kilka zawartych tam rad o tym, na czym można oszczędzić, znaleźć można także gdzie indziej. A to, że skierowano je do bezrobotnych, nie oznacza, że są one dyskryminujące".

Kpina czy rzeczywista pomoc?

Szef organizacji charytatywnej Paritaetischer Wohlfahrtsverband Ulrich Schneider krytykuje, że te rady są przede wszystkim śmieszne i naiwne. Rzecznik Forum Bezrobotnych w Bonn Martin Behrsig uważa, że jest to kpina z rodzin dotkniętych bezrobociem, bo nijak nie pozwalają one na godne życie.

- Cała ta debata jest dziwna, a nie sama broszura - broni się członek zarządu Federalnej Agencji Pracy. - Dla mnie jest ona wyrazem podwójnej moralności. Kiedy przejście na wegetarianizm zalecają dobrze sytuowani ludzie, jest to poprawne politycznie. Takie samo zalecenie pochodzące od Agencji Pracy uważa się za dyskryminację - twierdzi Heinrich Alt.

Artykuł pochodzi z serwisu ''Deutsche Welle''.


Źródło: "Pij wodę z kranu, nie jedz mięsa". Poradnik dla bezrobotnych wywołał falę krytyki w Niemczech