Pies zakopuje innego psa, ponieważ zapach psiej padliny odstraszyłby potencjalną ofiarę (pamiętajmy, że pies jest drapieżnikiem). Jeżeli uważacie to za "słodkie, humanitarne, zasługujące na szacunek, pełne uczuć, itp.", to zdajcie sobie sprawę, że jest to tak samo instynktowne jak wytarzanie się psa w gównie na spacerze, by pozbawić się swego psiego zapachu, a to po to, by skuteczniej podchodzić zwierzynę. Łapami pies nic nie zakopuje - co najwyżej może nimi odkopywać. Pewnie teraz krzykniecie, że przecież psy zakopują odchody. Nie zakopują, to tylko markowanie zakopywania; ta czynność ma inne znaczenie, mianowicie znakowanie odchodów swoim indywidualnym zapachem (pies ma gruczoły potowe jedynie miedzy palcami) w celu oznaczenia swego terytorium.
P.S. Wilki padłego osobnika swojego gatunku zjadłyby, a nie zakopywały, co wynika z braku stałego dostępu do pożywienia.