Takie wyśmiewanie się z nich przez kabel robi się nudne. Nieporównywalnie większą satysfakcję dałoby wyśmianie prosto w twarz jakiegoś arabusa, że jest kozojebcą. Okazji raczej nie będę miał, bo w moim regionie nie ma tych brudasów.
Tam u Ciebie na wsi to w ogóle poza Gąsiorami i Kacprzakami nikogo nie ma.
Kto Ci tam internet dowiózł!?