Nie do końca cały pierścionek, obudowano skórą złoto.
Niejaki sruli Recht, projektant mody, postanowił zaszaleć i stworzyć coś "wyjątkowego". Wycięto z jego brzucha kawałek skóry i stworzono oryginalny pierścionek, który można kupić w Paryżu za 350. 000 euro.
Kiedy widzę takich "artystów" od razu słyszę Kazika
Wszyscy artyści to prostytutki
W oparach lepszych fajek, w oparach wódki
A jedne są lepsze, a drugie są gorsze
A gorsze są tańsze, a lepsze są droższe
Wszyscy artyści to prostytutki
W oparach lepszych fajek, w oparach wódki
A jedni są lepsi, a drudzy są gorsi
A gorsi są tańsi, a lepsi są drożsi.
Zrobiono ze sztuki modny sposób na życie, im głośniej o takim pseudoartyście tym więcej pieniędzy. Wszystko teraz próbuje przełożyć się na pieniądze. Nie ma już sztuki dla sztuki, tylko sztuka dla pieniędzy, a taka sztuka to żadna sztuka. Połowa z tych oszołomów koło prawdziwych ludzi sztuki nawet nie siedziała i siedzieć nigdy nie będzie. Do życia potrzebny jest im rozgłos i kontrowersje, zamiast szacunku i uznania, do rozgłosu potrzebują pieniędzy i tak właśnie wychodzi z tego takie gówno.