Nie ma to jak zj***ny kolega smiejacy sie z tego jak ktos cierpi pod wpływem dzialania gazu. Sam dostalem i wiem jak to h*jstwo boli.... teraz powinien kamerzyscie wypryskac caly gaz w j***ny ryj....GIŃ k***O !!
Nie ma to jak zj***ny kolega smiejacy sie z tego jak ktos cierpi pod wpływem dzialania gazu. Sam dostalem i wiem jak to h*jstwo boli.... teraz powinien kamerzyscie wypryskac caly gaz w j***ny ryj....GIŃ k***O !!
Zawsze jest tak, że jak coś ci się stanie (np. wyjebiesz się), to kumple najpierw jebią zwałe, a potem ci pomagają. I dla mnie jest to dowód koleżeństwa Pamiętam jak kolega jechał na skuterku do nas (do grupy) i wyj***ł w pachołek, wyk***ił się na glebę i jęczał... To oczywiście, pierwsze co zrobiliśmy to zwała na maksa i biegnąc do niego nie mogliśmy powstrzymać się ze śmiechu Taka już kolei rzeczy PS. Gaz pieprzowy lepszy od łzawiącego... taka rada jak ktoś chce kupić