Jedni hodują szczury inni sadyści piranie, krokodyle czy tygrysy (w Rosji ). Ja dla odmiany jestem pasjonatem roślin owadożernych. Pewnie powiecie że to nie strona o roślinach, ale przypominam iż są to rośliny mięsożerne stanowią wyjątek od reguły i oprócz fotosyntezy wspomagają swój wzrost o zdobyte substancje odżywcze ze złowionych drobnych owadów i innych małych zwierząt. Dla odmiany nie pokaże w tym temacie krwi i sadyzmu, tylko piękno tych roślin. Wszystkie fotki mojego autorstwa z mojej hodowli. Jeżeli temat się spodoba dodam więcej fotek.
Sarracenia psittacina Drosera spatulata
Pinguicula 'Tina'
P. 'Tina'
Nepenthes 'Miranda'
Nepenthes 'ventrata'
Drosera peltata
Drosera menziesii
Drosera adelae
A dla hejterów coś z lekkim sadyzmem nagrywane kebabem 100 lat temu:
A może byś pod każdym kwiatkiem umieścił przynajmniej skrócony opis? Same zdjęcia, owszem ładne, ale skąd mam widzieć co dokładnie robi dany kwiatek z ofiarą?
Dzbanecznika miałem, świetnie wabi komary.. ale jak i inne dziadostwo z dworu.. a do Muchołówki na filmiku też miałem ( również z obi %) ) i zaczęła się tak rozrastać, że ją przesadziłem.. ale szmata zdechła.. a zabawa przednia, wszyscy kumple nie wierzyli oczom, nazwałem ją "Tadzik" wiadomo czemu