Związek 27-letniej Naomi Hampson z 3 lata starszym Robertem Fryerem zakończył się dla niej rozbitą psychiką, a dla niego wyrokiem 8 lat więzienia. Sąd w Nottingham uznał go winnym wielokrotnego gwałtu na dwóch kobietach.
Para poznała się w trudnym dla Hampson czasie ostatnich dni życia jej schorowanego ojca. Myślała, że znalazła w synu policjanta wsparcie. On tymczasem odurzał ją lekami i nieprzytomną gwałcił. Przed sądem bronił się, że cierpi na somnofilię - donosi "The Daily Mail".
Tzw. zespół śpiącej królewny to stan określający osobę zdolną przeżywać orgazm uprawiając seks tylko z osobą nieprzytomną. Policja wpadła na trop mężczyzny po oskarżeniach innej kobiety o ten sam czyn.
W komputerze skazanego odkryto zdjęcia pornograficzne które robił swojej partnerce przez dwa lata ich związku. Ona nie pamiętała niczego. Na ciele nie miała siniaków, bo nie broniła się - dodaje gazeta.
Jedyny ślad które zostawał po gwałtach to m.in. pomalowane paznokcie, dodatkowa biżuteria czy brak bielizny. Fryer tłumaczył dziewczynie, że to wypity wieczorem alkohol zacierał jej pamięć.
I co, nie zauważyła nigdy, ze jej przykłada nasączoną chloroformem chusteczkę do twarzy, czy jak?? O ile mi wiadomo to ten związek tylko usypia, a nie pozbawia pamięci. Coś mi się nie chce wierzyć.
Cz...........as
2012-12-10, 20:56
@Up Rozumiem że kolega śpi z otwartymi oczami i rejestruje całą noc? Dziewczyna była nieprzytomna a on sobie używał, teraz będzie chciał być nieprzytomny jak współwięźniowie będą sobie używać
@ellsworth: Nigdzie w artykule nie jest powiedziane, że dodał jej akurat chloroformu. Równie dobrze mógł jej znane przez wszystkich GHB albo nawet skopolaminę podać. Każde z nich działa w ten sposób, szybko się wypłukuje z organizmu i zostawia lukę w pamięci. O innych środkach pisać nie będę, bo zaraz ktoś się przypie**oli.