18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Pewna historia

botanic18 • 2013-03-28, 21:41
Urywek wywiadu z Richardem Kulklińskim, amerykańskim gangsterem polskiego pochodzenia. Szacuję się, że zabił około 200 osób.

Tutaj historia jak to zrobił z jednym z nich:


ddobry10

2013-03-29, 11:11
To pokazałeś, już było wstawić cały wywiad z nim a nie jeden urywek. Typ jest przesk***iel ;)
Mój ulubiony fragment jego wypowiedzi to jak opowiadał że wrzucił do jaskini ze szczurami typa i go oj***ły żywcem . :)

androgenius

2013-03-29, 11:27
ddobry10 napisał/a:

To pokazałeś, już było wstawić cały wywiad z nim a nie jeden urywek. Typ jest przesk***iel ;)
Mój ulubiony fragment jego wypowiedzi to jak opowiadał że wrzucił do jaskini ze szczurami typa i go oj***ły żywcem . :)



Tylko cały wywiad już był a tutaj celem jest pokazanie krzyżykogłowym jakim zakresem mocy dysponuje ich wyimaginowany, antropomorficzny, kosmiczny pokiemon z uber funkcją stealth.

hasklee

2013-03-29, 11:58
Bo wszystkie Ryśki to fajne chłopaki.

bajonowsky

2013-03-29, 12:04
Kozak historia. Obejrzałem filmy z youtube`a z wywiadami i zaczaję się na film "The Iceman". Zaciekawiłeś mnie na maksa. Piwko.

Kwadrans

2013-03-29, 12:13
Czemu postrzegacie Boga przez pryzmat minut.

Zwrócił ktoś uwagę na skruchę tego gościa? "Nie powininem był tego robić".

Moze modlitwa zostala wysluchana, moze zabity ma teraz lepiej, a morderca bedzie mial wyrzuty sumienia. Zawsze jestem zdania ze czlowieczenstwo pozostaje w kazdym. Ten facet to może byc niezły aktorek. Tylko tyle.

Twardziel a udziela wywiadu? Rozmawia z psychologiem? Uzewnętrznia się jak ostatnia ciota? Nie, bo to nie twardziel ale facet z problemami. Nie przeceniajcie jego możliwości.


EdmundKemper

2013-03-29, 12:23
Tzn, że jeśli nagram podobny filmik i za pomocą efektów specjalnych sprowadzę postać Boga to udowodnie, że Bóg istnieje?

Hahahahahahahahahahahahahahahahaha.

androgenius

2013-03-29, 14:18
Kwadrans napisał/a:

Czemu postrzegacie Boga przez pryzmat minut.

Zwrócił ktoś uwagę na skruchę tego gościa? "Nie powininem był tego robić".

Moze modlitwa zostala wysluchana, moze zabity ma teraz lepiej, a morderca bedzie mial wyrzuty sumienia. Zawsze jestem zdania ze czlowieczenstwo pozostaje w kazdym. Ten facet to może byc niezły aktorek. Tylko tyle.

Twardziel a udziela wywiadu? Rozmawia z psychologiem? Uzewnętrznia się jak ostatnia ciota? Nie, bo to nie twardziel ale facet z problemami. Nie przeceniajcie jego możliwości.



1. Co k***a?

2. To nie skr*cha, po prostu jest smutny, że zmarnował dwa twoje nicki na bezproduktywne czekanie.

3. Nie została, musiałby istnieć podmiot mogący odbierać indywidualne modlitwy bez wykorzystania specjalnego sprzętu i selektywnie wpływać na prawa fizyki. Zabity nie ma teraz lepiej, musiałby istnieć podmiot będący w stanie dokonać analizy porównawczej a podmiot k***a nie żyje. Wyrzuty sumienia jakieś może mieć, ale raczej związane z jego obecnym położeniem, gość podchodzi do tematu nad wyraz formalnie, taką miał pracę. Pewnie, że człowieczeństwo jest obecne w każdym człowieku, nie ma go u innych gatunków, w zamian mają swoje gatunkowe "-eństwa". Może nieco aktorzyć, ale zabójcą jest lepszym niż aktorem.

4. Czemu wystąpił w wywiadzie? Pojęcia nie mam, ale dobrze zrobił. A co do problemów to na 100% ma jeden: złapali go :D

botanic18

2013-03-29, 15:01
Kwadrans napisał/a:

Czemu postrzegacie Boga przez pryzmat minut.

Zwrócił ktoś uwagę na skruchę tego gościa? "Nie powininem był tego robić".

Moze modlitwa zostala wysluchana, moze zabity ma teraz lepiej, a morderca bedzie mial wyrzuty sumienia. Zawsze jestem zdania ze czlowieczenstwo pozostaje w kazdym. Ten facet to może byc niezły aktorek. Tylko tyle.

Twardziel a udziela wywiadu? Rozmawia z psychologiem? Uzewnętrznia się jak ostatnia ciota? Nie, bo to nie twardziel ale facet z problemami. Nie przeceniajcie jego możliwości.



Nie, koleś nie ma lepiej, został zaj***ny w piwnicy a jego ciało wrzucone do beczki i ch*j z jego życia.

Kukliński zabił 200 osób bez jakichkolwiek emocji, jak przez kilka godzin wywiadu opowiadał o morderstwach bez skruchy, tylko przy tym się trochę zatrzymał, bo przypomniało mu się jego dzieciństwo, gdzie jego rodzina była bardzo katolicka i przez to on sam cierpiał, bo go matka biła. Połącz sobie te wszystkie fakty w jedność, wtedy Ci wyjdzie jednolity obraz jego osoby.

Ver0

2013-03-29, 15:49
Kulkliński był niesamowity. Każda jego wypowiedź na temat tego co komu zrobił przychodziła mu tak łatwo bez żadnego wzruszenia jakby to było kolejne wyjście do pracy. Niesamowity facet który podczas wykonywania swojego fachu" odłączał się od świata by następnie wrócić do domu i być dobrym ojcem dla swoich córek. Nie przypadkowo mówiono na nie go Iceman.

ku...........ht

2013-03-29, 16:28
hmm dlaczego po uporczywych modlitwach bog sie nie piokazal? Moze dlatego bo ON NIE ISTNIEJE! tak to jest to! i wszystkim tym ktorzy wierza w jakiegokolwiek boga niech uwierza w siebie a nie jakies ch*jowe bostwa z dupy. CHu jwam w dupe zapatrzeni w nic popaprancy

Ghostface

2013-03-29, 18:16
Ja pie**ole :facepalm: . Wy oglądaliście ten film i coś z niego wywnioskowaliście? Czy tylko tyle, że Bóg nie istnieje? Kuklińskiemu chodziło raczej o wydrwienie i spowodowanie jeszcze większego bólu swojej ofiarze. Skoro była pobożna to miała prawo wierzyć w to, że Bóg w końcu go uratuje z rąk mordercy, a Kukliński dokładnie wiedział, że to wszystko to brednie. Więc wyobraźcie sobie psychikę kogoś, kto ma zaraz zginąć - widzi cały czas swojego oprawce, a na końcu ideologia, którą głosił przez całe życie i uparcie w nią wierzył nie spełniła się - całe to jego chrześcijaństwo poszło się j***ć w trzydzieści minut, a później dostał kulkę w łeb. Włączcie k***a myślenie.

Kukliński nie chciał opowiadać o tym przed kamerą, bo wiedział, że ta historia może dać przykład innym mocno wierzącym osobom, że rzeczywiście Boga nie ma - nie uratował go, chociaż Kukliński dał mu szanse, żeby ze swoim wybawcą się skontaktował poprzez modlitwę. Tak generalnie to ch*j wie co myślał sobie Kukliński, bo to przesk***iel wśród morderców na zlecenie, ale tak mi się po prostu wydaje.

kaktuz

2013-03-30, 00:08
lol nie no jak czytam te zj***ne komenty to mi sie rozchyla zwieracz odbytnicy k***a no niemoge teksty typu ze jak ktos wierzy w boga to niewierzy w siebie poprostu rozpie**alaja psyche ale jestesce tepi wy ateistyczne gowno znaczace robaki

Achajos

2013-03-30, 03:53
E tam, pie**olicie że Boga nie ma bo się nie zjawił.
No k***a, a chcielibyście żeby na Wasze córki nastawał Zeus i r*chał je pod postacią np. białego byka czy złotego deszczu? k***a, to ja już dziękuję że Stwórca się nie miesza w ziemskie sprawy.

Dekorator

2013-03-30, 12:57
Rysiu w owym czasie udzielał drugiego wywiadu dla tv, bo siedział juz kilka lat w więzieniu.

Moim zdaniem : historie z modlitwą zmyślił, na tamtą chwile sam poszukiwał boga i oczywiście żadnej paczki od niego nie dostał.

Pamiętajmy że siedział wtedy w więzieniu gdzie nie trudno o kłopoty i nawet bycie legendą nie gwarantuje ciastej dupy.Jak to powiedział jeden z amerykańskich więźniów :

"Znałem zabójców zimnych jak stal, których ktoś kiedyś wydupczył"




Na końcu wywiadu rozpłakał się jak p*zda ... podziwiam faceta?? bardzo.. ale dobrze ze nieżyje...sk***iel.

Ch...........on

2013-03-30, 13:29
botanic18 napisał/a:



To również zasługuję na uwagę ale ten urywek jest mojej własnej roboty, zapodałem go, bo jak dla mnie jest to idealny przykład na to, że rzekomego Boga, po prostu nie ma i na nic zdały mu się wszystkie modlitwy, mógł lepiej sp***alać.



Rzekomi gimboateiści :) to, że Bóg nie jest jak złota rybka spełniająca życzenia to nie znaczy, że go nie ma :) Jesteśmy za malutcy żeby oceniać jego ,,wielki plan''... jeśli tamta osoba miała zginąć w takich okolicznościach to najwidoczniej TAK MIAŁO BYĆ. Śmieszą mnie ludzie, którzy stanowczo zaprzeczają istnieniu Boga bo nie spełnił ich życzenia... Albo przeczą istnieniu Boga i jednocześnie powołują się na naukę... moi drodzy nasza NAUKA jeszcze nie wyszła poza nasz układ słoneczny, a nie wspomnę o galaktyce... my nawet nie zbadaliśmy dna oceanów i nie odkryliśmy 90% gatunków które są na ziemi :) może Bóg mieszka na dnie oceanu albo w sąsiedniej galaktyce? :) powoływać się na NAUKĘ, która co roku zmienia zdanie na temat niektórych PEWNYCH informacji, to dość duża arogancja i buta :)


P.S. - Koleś dobry pojeb :) dał mu się pomodlić i go odj***ł na koniec, bez żadnych skrupułów :)