Amatorski film krótkometrażowy. Dreszczowiec zrobiony przez grupę znajomych, w stosunkowo dobrym stylu. Zrobiony z rozmachem film, opowiadający o pogłębiającej się psychozie głównego bohatera. A może to nie psychoza..?
zupełnie odwrotnie, bo widzisz, wreszcie mogłabym porozmawiać i popatrzeć na coś niezwykle ładnego i do tego inteligentnego. i miałabym z kim sobie posparować w mojej wadze choćby.
cos jak psychoterapia z budowaniem i utrwalaniem samooceny.
Fajnie się ogląda coś kreatywnego, zrobionego przez rodaków. Historia na pewno lepsza niż w filmach o atakujących mrówkach, kleszczach, krabach i morderczym kurzu na szafie. Szkoda, że krótkie, bo śmiało pełnometrażówka byłaby z tego
zmartwię cię ale tylko ty tak uważasz. jako rozwiązanie twojego problemu polecam
film jest naprawdę dobry i dosyć dobitnie pokazuje (niestety) to na co narażeni są ludzie spędzający zbyt dużo czasu przed kompem (bądź w w osamotnieniu)
tak więc piwo dla twórców za dobry pomysł niezłą realizacje i przede wszystkim za trafienie w sedno problemu
No kur.., bardzo dobra robota! Produkcja świetna i pokazuje, jak ktoś wspomniał, problem który dotyczy wielu ludzi w dzisiejszych czasach. Gratuluję pomysłu i efektów (to wbicie noża - nieźle).