Za takie zachowanie to powinno mu się wpie**olić na boisku...I co z tego, że dostało by się czerwoną kartkę - satysfakcja z obicia tego murzyńskiego łba bezcenna.
to jest pika nozna a nie teatr barcelonskich kukielek. byly juz na sadolu opery mydlane o barcelonie.Pepe chociaz nogi nie odstawia i gra na 100%. przypomnijcie sobie Cantone, to byl dopiero omen.
W Priemier League to jest na porządku dziennym. Tam dostaną w mordę kopa i nie leżą pół godziny na boisku, tylko wstają czym prędzej bo takie aktorstwo może im tylko zaszkodzić straconą bramką. Co do ostatniego ataku, to było na piłkę i Alves przyaktorzył tak ładnie odskakując.
Dodaje temu (podobno męskiemu) sportowi odrobinę agresji i już wszystkie p*zdeczki płaczą
Bawią mnie piłkarze. Zwłaszcza ci grający w jakichś małych klubach sportowych, a jednocześnie uważający się za gwiazdy sportu. No i nieodłączny żel we włosach i kolorowe buty nike na każdą możliwą okazję.
Ze szkoły pamiętam paru takich pajaców z klas sportowych, co nigdy nie chcieli grać z moją klasą w piłkę ręczną, bo gramy zbyt brutalnie. A oni przecież mają śliczne, nieskalane blizną buźki i fryzury za wieleset złotych.
Oczywiście nie mówię, o wszystkich piłkarzach, proszę mieć to na uwadze. Myślę, że wielu grających w nogę facetów też wk***ia postawa takich leszczy. Pozdrawiam
Pepe jest zawodnikiem twardym. Załosne jest teraz użeranie się nad nim po meczu z Barceloną. Wielcy kibice odezwali się po oglądnięciu jednego meczu. Po za tym większa ilość tych fauli jest przypadkowa.
1:14 Ewidentnie widać, że nie trafił w piłkę. Nie patrzył się na rywala.
1:30 Paul taktyczny, który popełnia 98% środkowych obrońców. Stoper nie może dać się ograć. Więcej w tym aktorstwa "faulowanego"
2:50 Kopnął rywala piłką. Straszne.
2:59 walka bark w bark.
3:40 Żenada. Już dawno zostało udowodnione, że Pepe nie trafił w nogę Alvesa. Widać to na filmiku.
Może ta banda zarabiających miliony CIPEK w końcu zrozumie że z założenia to męski sport.... nogi ubezpieczają k***a ja pie**ole... a w Rugby młyn jak ch*j i nikt nie narzeka i nie jest porcelanową laleczką...
Prawda jest taka, że liga hiszpańska jest dla żelusiów i pedałków. A sędziowie to skończone cioty. W ramach zasad za każde nakłanianie sędziego do pokazania żółtej kartki zawodnik wykonujący gest albo namawiający sędziego do tego w inny sposób powinien być ukarany żółta kartka. A żelusie robią to na porządku dziennym. Uwielbiam piłkę nożną ale nie hiszpańską. Uwielbiam ligę angielską pełną walki brutalnych fauli często nawet krwi. Jednak jeszcze bardziej lubię rugby. z pozerantami i ciotami