W Republice Południowej Afryki kobiety w ciąży piją domowej roboty alkohol zwany Kah-Kah,w ten sposób chcą zagwarantować sobie że ich dziecko urodzi się niepełnosprawne powód?pieniądze,w RPA zasiłki na dzieci upośledzone jest prawie pięciokrotnie wyższy(1.200 Rand)niż na dzieci zdrowe (250 Rand).W Kah-Kah znaleziono takie rarytas jak np.kwas akumulatorowy sprzedaje się go w jaskiniach-melinach zwanych Shebeens.Naloty policji niewiele dają gdyż w miejsce tych zlikwidowanych szybko pojawiają się następne.Fetal Alcohol Spectrum Disorder jest najczęstszą wadą wrodzoną, w RPA. Dzieci z FASD zazwyczaj cierpią z powodu wad wymowy, deformacji fizycznych,mają trudności w nauce i problemy behawioralne.Praktyka rodzenia chorych dzieci jako żródła dochodu najczęściej stosowana jest w Eastern Cape jednym z najbiedniejszych obszarów Ameryki Południowej.Mam nadzieje że margines społeczny typu cyganie nie zobaczą tego materiału,jeszcze zaczną to robić ich mentalność jest dostosowana do tego typu nadużyć systemu,dla pieniędzy są gotowi krzywdzić siebie i innych.
To nie jest odosobnione działanie starych kultur... w Indiach rodzice łamią celowo zdrowym dzieciom kończyny, deformują dzieciaki by te wzbudzały w turystach większą litość... to dopiero sk***y.....wo
Zamiast zbierać pieniądze na wyżywienie takich dzieci, pasuje zrobić zrzutkę na kałachy i rozwalać tatusiów za to że mając 12 dzieci dalej swoje czarne żony pie**olą....
Socjalizm zawsze rodzi tego typu wynaturzenia, czego najlepszym przykładem jest Europa Zachodnia, gdzie wszelkiej maści arabusy rodzą po 10 dzieci i ciągną forsę lepszą niż ciężko pracujący ludzie. Nie powinno być ŻADNEJ, absolutnie żadnej "pomocy" państwa na utrzymanie dzieci. Chcesz mieć dziecko - zarób sobie na nie. To jest też jedyny sposób na zapobiegnięcie czekającej nas za kilka, kilkanaście lat inwazji arabskiej.