Ogólnie całkiem ciekawy typ. Może i dość ostro napie**ala na wszystkich wierzących, ale trochę racji ma w tych swoich filmikach. Tutaj najciekawszy wg mnie;

Ciekawe czy "wielcy" obrońcy religii pojawią się i tutaj.

Ma trochę racji? Każde jego zdanie to szpila, która bija się coraz głębiej i nie sposób się z nim nie zgodzić. Ostatnie zdania tyczą się wszystkich wiar a nie tylko "umorusanych gównem".

"Islamofobia to nie powód to wstydu"


Piwo, piwo i jeszcze raz piwo

jestem wierzący i uważam, że facet bardzo mądrze gada. religia powinna być sprawą osobistą. ale cóż. ciekaw jestem kiedy nasi politycy pójdą po naukę do urzędników brukselskich i otworzą granice dla uchodzców z syrii czy innych krajów muzułmańskich... ahh tylu nowych wyborców...

Ma racje z tym że islamofobia to nie jest wstyd. Wstyd to być lamusem który w imię pokracznie rozumianej tolerancji pozwala się terroryzować przez mniejszości etniczne lub seksualne. Teraz coraz więcej osób ma myślenie że jak nie jest się kosmopolitą to jest się faszystą... witamy w XXI w.

Problem jest o wiele bardziej skomplikowany niż się wydaje. Tym biurokratycznym autokratom siedzącym w Brukseli zależy nie tylko na ściąganiu kultury arabskiej do Europy, ale też na popieraniu wszystkich przejawów nienormalności takich jak pedały, transwestyci itp. Robią to po to aby obalic najstarszy system wartości tz chrześcijańskich na którym jest zbudowana Europa i spora reszta świata. Jak już im się to uda to nic nie będzie stało im na przeszkodzie, aby narzucić swoje poj***ne reguły. Najważniejszą kwestia w tym zagadnieniu jest czas. Otóż człowiekowi mozna narzucic wszystko o ile jest to rozłozone w odpowiedniu długim okresie czasu. Najlepszym przykładem było ACTA, gdzie korporacje popełniły blad chcac wprowadzic to za jednym razem, a ludzie widzac to zbuntowali sie. Nie jest to dla nich problemem bo ACTA wchodzi pod inna nazwa poprzez szereg malych ustaw i regulacji. Tak wiec mozliwe jest wszystko tylko najwazniejsze jest odpowiedni okres czasu i dobre mydlenie oczu. Jestesmy zwyklymi niewolnikami systemu, ktory sami budujemy poprzez uleglosc i brak zainteresowania. Zreszta moim zdaniem walka jest juz przegrana. Ludzie sa zbyt leniwi zeby sie przeciwstawic korporacja i rzada. Co wiecej ludzie lubia byc sterowani i manipulowani, lubia placic podatki na milion urzednikow w 38mln panstwie. Lubicie wszyscy byc j***ni w dupe przez pseudo politykow ktorzy sa zwyklymi komuchami, sbkami i ich kolesiami ktorzy przeszli przez transformacje ustarojowa bez szwanku. Ludzie nie chca sami decydowac o sobie, chca za to zeby co miesiac okradac ich pensje na rozne skladki ktore sa rozkradane. Kazdy tylko chce miec wszystko na gotowe. Ale co tu wymagac od kraju ktory nie jest niepodlegly od 73 lat tylko sterowany najpierw przez Moskwe, pozniej przez komunistyczne scierwa takie jak wałesa, mazowiecki, oleksy, miller itp a teraz przez mafijne ugrupowanie PO, RPP, PSL, SLD i ich popie**olonych przeciwnikow z PiS. Płakać mi się chce naprawdę, bo uważam się za partiotę. Boże, coś Polskę...

Zabawni jesteście. Pozbywajcie się się swojej religii. Może będziecie wolni i nowocześni, ale nie dłużej niż 50 lat. Wtedy właśnie stosunek ilości ciapatych do normalnych ludzi przekroczy 60:40 i pozostanie wam wybór: islam czy dekapitacja? I biegu spraw nic nie zmieni, możecie być oczytani, światowi itd, ale kebaby mają jedną przewagę-robią dzieci, dużo dzieci w przeciwieństwie do współczesnych europejczyków. A kto rządzi w demokracji?...oczywiście większość, ciapata większość która tę demokrację obali i zaprowadzi rządy dziczy. O ile jeszcze normalne chrześcijańskie społeczeństwo gardzące brudasami i wspomagane przez różne bojówki skrajnej prawicy, nieszczególnie karane za robienie porządku, poradziłoby sobie z problemem szmaciarzy, o tyle stadko liberalnych gejów, które pozostanie tutaj za 50 lat ma nikłe szanse w starciu ze stadami śniadych ryjów. U nas media milczą, a to one powinny przejąć rolę kościoła, jeśli już go tępimy, w zwracaniu uwagi na problemy. Tymczasem w każdym meczecie na świecie wpaja się brudasom od tysiąca lat, że Europa musi być islamska. Do 1683 roku śmierdziele próbowały załatwić sprawę sposobami militarnymi i prawie im się wtedy udało. Dziś nikomu wśród nich takie głupoty do głowy nie przychodzą. A po co się męczyć, skoro można przyjechać do Europy, dostać zasiłek, mieszkanie i spokojnie zająć się robieniem dzieci. A wy dalej ujadajcie, że w Afganistanie i Iraku zaatakowano religię pokoju, że katole niszczą Europę, że geje to normalni ludzie, kobiety mają prawo robić wszystko poza rodzeniem dzieci. Za 50 lat nikt już was o zdanie nie będzie pytał

Józef Piłsudski- jesteś troszkę naiwny. Na pewno masz racje z tym że pozbywanie się swojej religii jest głupie i śmieszą mnie ci co chcą być na siłę nowocześni oraz wojujący ateiści (nie ci normalni co zlewają wiarę) bo nie biorą pod uwagę tego że teraz nikt ich z batem nie gania do kościoła, mogą to po prostu olać i nikt im nic nie zrobi a w miejsce Chrześcijańskiego porządku zawsze może przyjść gorszy który w przeciwieństwie do Kościoła Katolickiego może opierać swoje działania na zastraszaniu, terrorze. Ale wina nie leży po stronie Muzułmanów którzy tu przyjeżdżają tylko po stronie tych którzy ich tutaj wpuszczają. Jak słusznie zauważył Gała1910 to krawaciarzom zależy na tym żeby zniszczyć obecne zasady żeby móc zaprowadzić własne. Moim zdaniem Muzułmanie nie przejmą Europy i Świata bo za mordę i tak wszystko trzyma "naród wybrany" i ci Muzułmańscy imigranci którzy zaludniają Europę to tylko narzędzie w ich rękach do podzielenia społeczeństwa bo wiadomo że w jedności siła a gdy nie ma jedności to trudniej przeciwstawić się kiedy jest taka potrzeba. Do tego prędzej czy później to doprowadzi do wojny a na wojnie biurokraci mogą wiele ugrać. Po pierwsze- jeszcze bardziej zniechęcić ludzi do religii żeby potem zaprowadzić swoje "jedyne, słuszne" zasady. Po drugie- zginie sporo osób a "panom tego Świata" zależy na redukcji liczby ludności. Po trzecie- jak zawsze na wojnie można zarobić.

Józef Piłsudski - jestem ateistą i przeciwstawiam się islamizacji. Nie możesz łączyć porzucenia religii z zezwoleniem na zalewanie kraju i europą inną religią. Tak samo jak jestem ateistą i sprzeciwiam się homosiom. Od razu uprzedzam znając Twój sposób dyskusji: nie, nie mam statystyk i przepraszam za ogólniki.

KTU, z tym narodem wybranym to się trochę przeliczyłeś. Jakieś 2 miesiące temu w Stanach miał miejsce przełomowy dzień. Otóż był to pierwszy dzień kiedy urodziło się w USA więcej dzieci kolorowych niż białych. Za 20 lat cały ciężar polityki zagranicznej USA przeniesie się na Amerykę południową i Afrykę. Nie wierzysz, przyjrzyj się prezydentowi USA Europa i Bliski Wschód zostaną pozostawione samymi sobie. Nie bardzo wiem też o jakiej wojnie piszesz. Jedyna jaka dziś trwa to ta na porodówkach, i wyraźnie ją przegrywamy. Jak mawiał Jaser Arafat: "największą bronią islamu jest macica arabskiej kobiety". Więc jaka wojna miałaby wybuchnąć skoro nawet zamieszki nie będą już potrzebne. Wybory np. we Francji, czy Danii wygra jakiś ciapaty i stopniowo będą zmieniać prawo. W Niemczech już dziś mieszka 3mln turasów, więc to samo stanie się tam. Znów nie wierzysz, to spójrz jeszcze raz na USA, gdzie Obama wprowadził darmowe ubezpieczenia zdrowotne dla swoich czarnych braci, a to dopiero początek.

Zdaje sobie sprawę z sytuacji demograficznej i co do takiej sytuacji doprowadziło i niestety ale biali ludzie w tym Polacy do trzeciego tysiąclecia już dawno nie będą istnieć ale to nie zmienia faktu że tak jak pisałem kolorowi + tego typu tolerancja to tylko narzędzie w rękach syjonistów do zaprowadzania swojego porządku. Na koniec taka śmieszna uwaga dotycząca tolerastów za których myślą media głównego nurtu. Jak usłyszą o Islamistach z Afganistanu, Arabii Saudyjskiej itd. to pierwsza myśl jaka przychodzi im do głowy że to niebezpieczni terroryści, barbarzyńcy, dobrze że tam USA "zaprowadza demokracje" a jak podobni Islamiści zjeżdżają się do Europy to ci sami toleraści widzą w tym postęp obyczajowy i cywilizacyjny krok do przodu Ci sami toleraści którzy akceptują pedalstwo a w tym że kobieta rodzi dzieci i zakłada rodzinę widzą dla niej jakąś ujmę bo przecież nowoczesna kobieta musi się zaharowywać w korporacjach i zmieniać partnerów jak rękawiczki "bo jest wyzwolona" jednocześnie są za zjazdem ludzi którzy kobiety traktują gorzej niż zwierzęta a za homoseksualizm karzą śmiercią. Dla mnie to tylko dowód że ci co słuchają tzw. postępowców to zwykłe, niemyślące logicznie bydło. Tolerancja jest dla naiwniaków bez własnego zdania którzy kiedyś zapłacą za swoją krótkowzroczność.

@KTU myślę że ogólnie dobrze prawisz, lecz kilka rzeczy, do których doszedłem przez lata mojej homofobii, prawicowości itd...

WYROSŁEM z tego. Ciężko mi jest jednoznacznie to wyjaśnić, ale wydaje mi się w porządku, żeby każdy miał swoje własne zdanie, lubił inną markę samochodu, preferował wjazd wielkim dildo w jego dupę. Tylko z pewnymi sprawami jest jak z rozmową z kobietą - tylko z nielicznymi możesz pogadać o samochodach czy broni palnej (dalej analogicznie). Zgadzam się z prawicowym podejściem, że każdy krok ustępstw jest zagrożeniem dla obowiązującego, tradycyjnego wyglądu itd. Ale również zgadzam się z lewakami, którzy z niewiadomej mi przyczyny, kreują się na obrońców wolności (przecież istnieje pojęcie liberałów i konserwatystów, nie mające wspólnego z lewicą/prawicą), że zabranianie komuś czegoś jest raczej ograniczaniem jego wolności.

Ale k***a nie mogę znieść tych pie**olonych pedo-homo-zoolo parad, gdzie faceci sa poprzebierani za k***a pudle czy inne zwłokiwywłoki i mówią "proszę, toleruj mnie, a tymczasem obserwój mój anal, bo jak nie, to jestes naziolem nietolerancyjnym skinem"
serio? mam dawać upust żądzy jakiemuś homo-ekshibicjoniście w imię tego, żebym nie był uznawany za *foba?

Dlatego jestem zdania, że powinno się ludziom pozwalać na wiele (np legalizacja coffeshopów, żeby palenie jej było zezwolone jak w przypadku alko - nie publicznie) przy jednoczesnym zachowaniu świadomości, że do niczego niemożna nikogo zmuszać.

Ale rządząca większość chce być kierowana, rządzona, pętana i zaganiana go zagród. Taki los baranów ;_;