Dzoshu:

Piszesz dość dyplomatycznie, ale czy z racją? Zobaczmy...
1) wyznawca spagetti funkcjonuje od kilkunastu miesięcy, więc jak zgromadzi kilka miliardów wyznawców, ocenimy ich...
2) nie wiem gdzie mieszkasz, ale ja nie miałem nigdy kłopotu z natręctwem jehowych czy kleru. Jehowi pukają i odchodzą, dla księdza wypełnia się kartkę ze swoimi danymi i tylko wówczas przychodzi
3) Nie jest prawdą, że religia nie wpływa na prawo i obyczaje w danym kraju. Religia kształtuje światopogląd, moralność, czy uprzedzenia i tak organizuje życie według Ciebie rozumianego społeczeństwa, które w większym stopniu podświadomie niż świadomie wpływa na samego Ciebie.
4) Zdrowa moralność nie jest na wyłączność żadnej z religii.
5) To własna interpretacja jest najczęściej zgubna, bo człowiek wypina się na tysiące wybitnych myślicieli i myśli, ze ma rację. Prawda jest jednak taka, że Einstein rodzi się niezbyt często, a w grupie jest zawsze siła.

Etyka i moralność nie zależą od takiej czy innej religii. To tylko religie przywłaszczają sobie pewne pojęcia moralne, obowiązujące w danym środowisku: sankcjonują je i głoszą.

Arthur Schopenhauer

Nocturno19

"Chrześcijaństwo od dawien dawna w Europie tworzy podwaliny moralne"

Tak, szczegolnie w sredniowieczu gdzie jeden debil zasiadajacy na stolku zamienil normalna wojne w religijna krucjate oraz dal rycerstwu blogoslawienstwo na mordy, gwalcenie, a takze i kanibalizm.
Odkupienie win poprzez rzez "niewiernych" i wszystko oczywiscie w imie boga.

A moze podczas rozlamu chrzescijanstwa w XVI wieku kiedy protestanci i katolicy w kilku krajach na zmiane sie wyrzynali w zaleznosci od tego jaka religie sobie wybrala glowa panstwa ?

Kazda religia bez wzgledu na jej pierwotne zalozenia ktora wylacza logiczne myslenie i zamienia wyznawcow w fanatykow robiacych to co ktos im nakaze bo ma takie widzimisie jest gowno warta.

Idz sie doedukowac zanim zaczniesz wymyslac bajki.

Austria to dziwny kraj. Wydał na ten świat Hitlera, Fritzla, a teraz TO.

Religia to największa kolebka zła jaka powstała (patrz: Średniowiecze)

i znowu zaczyna się pie**olenie o religii, widzę że wszyscy wierzący powoli dają sobie siana z nawracaniem na sadolu.
co do pastafarianizmu religia zrobiona bardziej dla jaj wg niej:
ludzie pochodzą od piratów.
dlaczego ludzie kiedyś byli niżsi:
kiedyś było mało ludzi na ziemi, więc wielki latający potwór spaghetti przytrzymywał ich swoimi mackami aby nie rośli, lecz z biegiem czasu ilość ludzi wzrosła, a potworowi zaczęło brakować macek (czy też odnóż z makaronu)
w raju tegoż potwora jest wulkan piwny i inne bajery
i tego typu inne pierdoły

Ludziom się serio w głowach poj***ło...

k***a, Wy to jednak gówno wiecie o krucjatach, średniowieczu itd... Dobra, przesadzam, ale wypowiedź @Eth mnie załamała... Dało błogosławieństwo na gwałty i kanibalizm ? Jasssne. Kanibalizm to była normalnie codzienność. Zresztą, jak można pojmować to, co się działo kiedyś, w kategoriach w których myślimy teraz ?
Poza tym gdyby nie religia i wiara w boga/ów ludzie zabijaliby się dużo częściej i gęściej, bo co im by szkodziło ? Po śmierci bam! koniec gry, po prostu pustka - a nawet gorzej. Nie trzeba się troszczyć o życie wieczne.

PS Przecinki by znacznie ułatwiły czytanie Twojego komentarza.

@Marvel90 Największa kolebka zła ? Religia ? Hm, a ja myślę, że dużo więcej istnień ludzkich pochłonęła ludzka chciwość. Zresztą religia w ogólnym pojmowaniu nie jest niczym złym.

Jeszcze do @Eth Zgadzam się, że wojny religijne XVI i XVII w. byłym złem i wielu ludzi zginęło, ale to nie tylko sprawa religii - często ona sama była po prostu używana jako casus belli.

Tak patrząc na przykazania to te od pastafarianizmu są ciekawsze.




Co to za kodowanie bez [url][/url]

W końcu istnieje jakaś motywacja do posiadania dzieci-można je wychować w jedynej nie niosącej nienawiści i logicznej religii.

Zresztą, jak można pojmować to, co się działo kiedyś, w kategoriach w których myślimy teraz ?

No faktycznie Jezusa to 2 tygodnie temu ukrzyżowali, więc pasuje do kategorii, w których my żyjemy.

Poza tym gdyby nie religia i wiara w boga/ów ludzie zabijaliby się dużo częściej i gęściej, bo co im by szkodziło ? Po śmierci bam! koniec gry, po prostu pustka

No to chyba średnia motywacja. Masz tylko jedno życie - nie sp***ol tego. Od dawien dawna ludzie zabijali się bo wierzyli, że śmierć w boju da im profity w następnym życiu (Walhalla, harem dla muzułmanów, odpuszczenie grzechów).

zjadam jego Boga co miesiac i jakos nie widze zeby latal

@Nocturno19

Dzoshu napisał/a:

Katolicy raczej. Katolicyzm to sekta chrześcijańska tylko taki myk, że jak coś ma w ch*j wyznawców to przestaje być sektą a staje się wyznaniem.

Nieprawda pajacu. Religią staje się to co nie szkodzi. Nie chodzi tu o ilość wyznaniową. Zamiast pieprzyć lepiej doczytaj. P.S. Chrześcijaństwo od dawien dawna w Europie tworzy podwaliny moralne, więc z łaski swojej nie pi**ol że to sekta i tyle, bo ,,bycie dobrym'' w myśl waszych moralno etycznych dywagacji to właśnie ocenianie świata przez lupę dekalogu, czy Ci się to podoba czy nie... A ten koleś od Spaghetti to idealny przykład tego, że wasza ateistyczna logika opiera się jedynie na ironii, sarkazmie i robieniu antyreklamy Kościołowi. Jesteście zasranymi antyfanami i tyle. Nie żadnymi racjonalistami. Nie żadnymi umysłami światłymi. Tylko rozbestwionymi, sarkastycznymi i tupiącymi nóżką dziećmi.

Przecież zdanie "Ani żadnej rzeczy, która jego jest." nie ma żadnego sensu, nie przedstawia żadnego zakazu ani nakazu, po prostu nic nie oznacza, nie zauważyłeś?
Jeśli to nie sekta, to jakim sposobem takiej rzeszy ludzi potrafią wciskać taką ciemnotę?
Idiotyzmy o "nieomylności papieża"... k***a, słyszałeś kiedykolwiek o nieomylnym człowieku? A skoro wszyscy po kolei od wieków są nieomylni, to dlaczego przeczą sobie nawzajem? Ci od krucjat i stosów inkwizycji też byli nieomylni. Kościół Katolicki jest więc dla naiwniaków, którzy ślepo wierzą w każde gówno, które im sprzeda typ w czarnej sukience.

Zanim znów nazwiesz kogoś pajacem, najpierw sam się zorientuj, czego tak naprawdę bronisz.

Żeby nie było, że to tylko moje czcze pie**olenie, linki dla Ciebie:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dogmat_o_nieomylno%C5%9Bci_papie%C5%BCa

2 Moj. 20,1-26 (Czyż to nie trochę inne przykazania niż te, których Cie nauczyli? A mówili, że "sługami Bożymi" są )

Nie macie co się męczyć katolikowi nie wytłumaczysz że wiara jest jednym wielkim oszustwem i sposobem zarobku. Zbyt wielkie rozczarowanie by przeżyli . Każdy wie swoje...

wielkie mi k***a halo,
nawet jako Rodzimowierca Słowiański nie spotykam się raczej z życzliwością innych ludzi, a co dopiero k****go rządu. A to akurat nie jest religia wymyślona na potrzeby protestu, a jest to to co było przed Chrześcijaństwem. I w dupie mam wasze domorosłe monologi.