Zabawne jest to, że jak im broń nie pomaga to się gubią i nie wiedzą jak we 2 obezwładnić jednego typa.
Przecież jakieś szkolenia musieli mieć i to pokazuje tylko jak bardzo ch*ja dają takie ichniejsze kursy.
No nie wierzę... Wchodzę i widzę komentarze takich @Zielllony to ciekaw jestem czemu seba siedzi w internecie a nie pilnuje swojej dzielni i tam nie krzyczy jak to on kocha policję i przecież oni zawsze zatrzymują nie winnych, bo to jest to co robi policja - zamyka nie winne osoby a sądzić nas tylko może Bóg...
Wystarczy w dowolnym sklepie typu Castodramat kupić jak najdrobniejszą siateczkę metalową i zrobić sobie z tego podkoszulek. Tym oto prostym sposobem stajecie się odporni na dowolne tasery i inne paralizatory.
Majstruję zawodowo przy 230V i nie raz już mnie wytelepało. Nie wiem, czy to przyzwyczajenie, ale w tej chwili przy kopnięciu nie czuję bólu, tylko poważny dyskomfort. Może on też tak ma?
PS. Prawdą jest, że gdy trzyma, to się zapalają światła w oczach. Mnie kiedyś trzymał dobrych kilka sekund i rzeczywiście czułem się jakbym dostał halogenem po oczach.
Jak wyżej. Facet musiał być nawąchany jebutnie grubo że go to nie ruszyło :v Ale na takie naprane zwierze to k***a 3 bagiet majstrów czasami nie pomoże.