Nie zastanawiał się nikt z was dlaczego tak dużo E36 jeździ po drogach? Miałem kiedyś takową, i powiem że jeden z ostatnich modeli gdzie nie było wszystko zaprojektowane na max 300k i do tego naprawdę samochód tani w utrzymaniu, wygodny, części tanie i ogólnodostępne, a jak model zadbany to przeżyje wasze wszystkie 5-cio latki. Niestety taka prawda, a opinie zepsuło mu mniej niż 5% posiadaczy
No tylni napęd na rajdy to średni pomysł. Zwłaszcza na takie z luźną nawierzchnią jak szuter albo śnieg. Jestem fanem BMW-silniki na łańcuchu niemal bezobsługowe (nie mówię o vanosie i oczywiście wymianach oleju), zawieszenie w serii 5 i 7 mega wygodne na nasze drogi, ale do takich wyczynów to raczej tylko napęd na cztery koła różnego rodzaju..
A e36 to legenda, co prawda o zepsutej reputacji i gnijącą blacharką ale legenda