Pamiętam, jak kiedyś na jakimś zagranicznym portalu był cały topic - gość ze zdjęcia sam wrzucił te fotki, żeby "podzielić się swoim szczęściem" czy coś i zaczął się taki flame, że aż popłakałem się ze śmiechu. Poważnie, ludzie w tekstach i wrzucanych obrazkach byli tak kreatywni, że nie szło się nie poryczeć