Airbourne! k***a Wokalista kozak, zwłaszcza jak wypił wino, "otworzył" browara, po czym wbił się na rusztowanie sceny
a czadu to dali strażacy... Trochę mnie rozj***li jak dostałem strugą wody centralnie w ryj To akurat był pikuś... wk***ili mnie, bo miałem w kieszeni dwa gibony :/