@alexandrus
a wiesz co jest jeszcze zabawniejsze, że w dupnych restauracjach gdzie ceny potraw nie schodzą poniżej 50zł masz dużą szansę aby otrzymać dodatki po poprzednich klientach, a mięso jest odsmażane po 3 razy i naj***ne chemią aby było smaczne...
zresztą gdzie tu daleko szukać jak była to larmo "3cie życie kurczaka" jak w marketach mięso surowe leżało po parę tygodni i było co jakiś czas szorowane w ludwiku aby nie zmieniało kolorów i nie śmierdziało...
więc sorry, ale jeżeli sam nie wyhodujesz, przetworzysz i przygotujesz to ch*j wie co jesz tak naprawdę, a często jest tak że im droższe tym większy albo taki sam syf tylko jebną naklejkę że ekologiczne
P.S. KFC ma podobne metody jednak nie kupuja mięsa z Islandii lecz z Chin.
Co ty pie**olisz, jakie chiny, dwa lata pracowalem jako dostawca drobimexu i prawie codziennie odbieralem swiezutkie kurczaczki jeszcze ociekajace krwia z zakladu na terenie Polski i wozilem do restauracji. ch*jowe masz informacje
@alexandrus
Wiesz co jest najzabawniejsze? Że pie**olisz głupoty, pracowałem w drobimexie i na własne oczy widziałem jak wyglądają kurczaki dla KFC, są robione poza tym całym drobimexowym syfem i do KFC idą tylko NAJLEPSZE części z kurczaka. Więc jeśli można Cię prosić skończ waść pie**olić te swoje freedomowskie, anarchistyczno-wyzwoleńcze-antysystemowe hasła.