18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Otto Skorzenny - Dokument nazizmu

Go...........ga • 2013-11-04, 13:25
Dobry dokument o Otto Skorzennym (Nie wiem jak można czytać 'SkoŻenny'...) :homer:

pi...........ja

2013-11-04, 14:35
Kurde, bez II Wojny Światowej nasza ziemska technologia rakietowa wciąż byłaby w żłobku.

Go...........ga

2013-11-04, 19:15
Pan Wołoszański (którego bardzo szanuję za jego wiedzę i uważam za największy autorytet) mówi [Skorcenny], więc tą wersję uznaję za jedyną słuszną, poprawną. Jednakże brawo kolego za reaserch :)
Sadol bawi i uczy^^

BongMan

2013-11-04, 19:56
Pięknie Egipt wydymali :D

rikiddo

2013-11-04, 21:52
powinno czytać się skożeny, gdyż owy Otto miał rodzinne korzenie wywodzące się z Austro-Węgier, jego nazwisko jest świadectwem wielokulturowości tego państwa. Niemcy mieli jednak problem z wymówieniem ''rz'' jako ''Ż'', stąd też inne, prostsze dla germańców formy wymowy :P

bloodwar

2013-11-04, 22:28
Gość jest Niemcem, u nich "z" wymawia się jak "c" (np. Zimmer - cimmer) więc Skorzenny czyta się po niemiecku "Skorcenny", nikogo nie obchodzi skąd nazwisko się wywodzi i jakie on miał korzenie, podobnie jak Amerykanie nie zastanawiają się nad "Kowalskim" (których to Kowalskych jest w piździec w Czikago, o jednym bujającym się Dodge Challenger'em był nawet film) bo dla nich to "Cołosky" (nie wspominając o Jubiczu :-)

oc...........an

2013-11-04, 22:29
Zawsze mam pompę kiedy czytam historię powojenną i ciągle czytam o tym, jak naziści budowali powojenny świat :D Taka Argentyna to bardzo się podniosła dzięki niemieckim uciekinierom, a samo USA i ZSRR korzystali z usług niemców. Gdyby nie ogromne przestrzenie ZSRR i sroga zima, to dziś pewnie nikogo z nas by na świecie nie było, bo naziści mieli w planach Generalny Plan Wschodni czyli taki holokaust x1000 bo dotyczył Słowian... Mniejsze zło wygrało wojnę.

seattle

2013-11-05, 05:45
najlepszym zakończeniem (dla Polski) byłaby eksterminacja czerwonych przez Niemców i późniejsza wygrana nad nimi aliantów zachodnich, ale niestety jak się skończyło wiadomo

rikiddo

2013-11-06, 09:36
@bloodwar, właśnie że nie jest Niemcem, tylko Austriakiem. Pomijając fakt, że wszyscy Austriacy uważali siebie aż do końca wojny za Niemców, to jednak ich kultura i język różnią się. Może i nikogo nie obchodzi jego pochodzenie, ale idąc tym tropem każdy popełnia błąd, wymawiając jego nazwisko jak pospolity szkop :P Bądź co bądź wymowa niemiecka się utarła i stała się popularniejszą formą od oryginalnej

bimbastah

2013-11-07, 12:16
DUST DEVIL napisał/a:

Zawsze mam pompę kiedy czytam historię powojenną i ciągle czytam o tym, jak naziści budowali powojenny świat :D Taka Argentyna to bardzo się podniosła dzięki niemieckim uciekinierom, a samo USA i ZSRR korzystali z usług niemców. Gdyby nie ogromne przestrzenie ZSRR i sroga zima, to dziś pewnie nikogo z nas by na świecie nie było, bo naziści mieli w planach Generalny Plan Wschodni czyli taki holokaust x1000 bo dotyczył Słowian... Mniejsze zło wygrało wojnę.



pie**olisz.Niemcy byli pragmatykami i naginali swoją ideologię do aktualnego stanu rzeczy,cała ta paplanina o aryjskości (btw. ładnie po drodze im się popie**oliło bo w konsekwencji ideologowie typu Rosenberga sami nie wiedzieli czy mają być Aryjczykami,Nordykami czy Germanami :lol: ) była tylko polityczną gierką dla przykładu - podpisujemy pakt z Ruskimi - są spoko,dobra musimy ich naj***ć? - podludzie,chodziło o to aby zwiększyć morale i chęci narodu do wojny (bo jak tu przegrać z podludźmi) - podobna sprawa miała się z Polakami o których sam Hitler przed wojną wypowiadał się bardzo pochlebnie a Niemiecki MSZ z naprawdę sporym uporem próbował nakłonić polaków do wojny po ich stronie. Na marginesie ciekawostka - Po podpisaniu przez Niemców paktu z Japończykami Himmler usilnie starał się udowodnić ich "aryjskość" :lol: a Włochów nazywał "Aryjczykami południowymi :lol: " Zresztą co to za propagandowe pie**olenie o Słowianach - Słowacy,Chorwaci czy nawet Czesi (kolaboranci) Słowianami nie byli? a byli i Niemcy współpracowali z nimi z wielką ochotą.

rikiddo napisał/a:

@bloodwar, właśnie że nie jest Niemcem, tylko Austriakiem. Pomijając fakt, że wszyscy Austriacy uważali siebie aż do końca wojny za Niemców, to jednak ich kultura i język różnią się. Może i nikogo nie obchodzi jego pochodzenie, ale idąc tym tropem każdy popełnia błąd, wymawiając jego nazwisko jak pospolity szkop :P Bądź co bądź wymowa niemiecka się utarła i stała się popularniejszą formą od oryginalnej



Pomiędzy Niemcami a Austriakami nie ma wielkiej różnicy,dlatego śmieszą mnie częste stwierdzenia że są to praktycznie odrębne narody. Do XIXw. mówiono się po prostu Niemcy północni i południowi (południowi-Austriacy). Austria i Niemcy były uważane raczej za "dwa Niemieckie podwórka" pod panowaniem dwóch dynastii Hohenzollern na północy i Habsburgów na południu (Austria). Mimo iż prowadzili na przestrzenni wieków ze sobą nawet kilka wojen to nie zmienia faktu iż były one konsekwencją interesów monarchów i nie wynikały z odrębności tych "narodów",zresztą wszystkie te niesnaski nazywano ówcześnie "bratobójczymi". To tak na marginesie.

LaChupacabra

2013-11-14, 01:30
Gouranga napisał/a:

Nie wiem jak można czytać 'SkoŻenny


Gouranga napisał/a:

Pan Wołoszański ... mówi [Skorcenny]



Krótko, na temat i ostatecznie na temat wymowy nazwiska Skorzene (2:28):
http://youtu.be/ufxM63o5EEA?t=2m28s