Już Ci tłumaczę debilu- te rowy są po to, żebyś po ulewie nie musiał pływać na drodze, a drzewa są po to aby silny, boczny wiatr nie zepchnął Cię do rowu. Drugorzędną rolą przydrożnych drzew jest zatrzymywanie takich właśnie pędzących z nadmierną prędkością baranów- w ten sposób matka natura pomaga w eliminacji niebezpiecznych, upośledzonych jednostek...
Pomijam brak wyobraźni kierowcy, nadmierną prędkość itd. Ale k***a tylko w Polsce k***a jakiś debil wpadł na pomysł, że najlepszym rozwiązaniem na wąskiej wiejskiej drodze, będą rowy po bokach a za nimi k***a drzewa. No ja pie**ole. I tak jest k***a wszędzie. Zła pogoda, poślizg i jak nie rów to k***a drzewo.
I tak w lepszym stanie, niż został przywieziony... ¯\_(ツ)_/¯
sam pie**olisz jak potłuczony, ...... aby odprowadzić wodę po ulewach nie ma potrzeby kopać rowów głębszych niż metr, a niektóre u nas mają nawet ponad dwa, drzewa, silny wiatr.............weź rusz głową , pomyśl, ile osób zabił silny wiatr, a ile zginęło winnych czy nie winnych na drzewach / sam miałem farta dwa lata temu, gdy mi traktor wyjechał, wyrobiłem się między drzewami /