Musze ten dowcip podesłać matce mojej dziewczyny. Niech suka się domyśli, że mnie zaczyna wk***iać.

Wyślij jej wieniec to na pewno się domyśli.

przecież ZAWSZE wieko trumny sie przybija gwoździami

Ostrożnością byłoby wbijanie osikowego kołka w serce po uprzedniej dekapitacji szpadlem i zaszyciu ust posrebrzaną nitką.

@up

Jeszcze w razie czego warto język upie**olić i dać jakiemuś psu.

Marcinw, no z tym, żejednak niekoniecznie...

Widocznie autor tematu jedyny pogrzeb jaki widział to pogrzeb Ryśka z klanu. Wieko trumny zawsze jest dodatkowo zamykane (gwoździe, nakrętki motylki, wkręty). Ma to na celu ostrożność i bezpieczeństwo ale nie takie o którym myślał Revolver. Dodatkowe zamknięcie trumny ma na celu uniemożliwić wypadnięcie ciała podczas transportu czy wkładania do grobowca. Grabarze w różnym stanie pracują a widok ciała poza trumną w trakcie pogrzebu to dodatkowa trauma dla żałobników. I to nie są jedyne sposoby zabezpieczenia zwłok. Moja babcia na przykład ze względu na sposób śmieci (krwotoki wewnętrzne) miała dodatkowo zatkane usta i nos aby krew nie wypłynęła w trakcie gdy ciało było jeszcze wystawione.

@up mogłeś napisać, że kolega ci opowiadał, że babcia jego znajomego bla bla bla... Bo tak to jakoś dziwnie osobiście brzmi.

Ja bym użył wkrętów.

przecież ZAWSZE wieko trumny sie przybija gwoździami

Gówno prawda.

@up mogłeś napisać, że kolega ci opowiadał, że babcia jego znajomego bla bla bla... Bo tak to jakoś dziwnie osobiście brzmi.

To nie forum tvnu żeby ściemniać i przedstawiać piękny świat. Nie każdy schodzi z tego świata jak by sobie tego życzył.

Lepiej wkrętów użyć. Uwierzcie na słowo...

dobre dobre