18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Ostatnie zdjęcia Roberta Landsberga

luki_wch • 2012-11-30, 10:15
18 maja 1980 roku amerykański fotograf Robert Landsberg filmował górę St. Helens, kiedy nastąpiła erupcja znajdującego się pod nią wulkanu. Kontynuował zdjęcia tak długo jak mógł, w pewnym momencie zorientował się, że już nie uda mu się przetrwać. Przewinął kliszę do kasety, spakował sprzęt do plecaka, a następnie nakrył go własnym ciałem.



Ciało Landsberga odnaleziono w popiołach dopiero po 17 dniach. Film przetrwał, udało się go wywołać i światło dzienne ujrzały zdjęcia z chwili wybuchu wulkanu. Zdjęcia opublikowano w styczniu 1981 roku w National Geographic. Poniżej kilka zdjęć obrazujących skutki erupcji.









Reszta w komentarzach

źródło

eNjoii

2012-11-30, 10:30
gdzie reszta?

Moreq

2012-11-30, 11:13
Trochę dużo tych fotek narobił tuż przed śmiercią... i z trochę różnych ujęć i aparatów.

161ZT650

2012-11-30, 11:19
Moreq napisał/a:

Trochę dużo tych fotek narobił tuż przed śmiercią... i z trochę różnych ujęć i aparatów.



Przeciez jak umarł to jego duch robił resztę patrz z jakich wysokosci robione.

mare30ks

2012-11-30, 12:17
oddany swoje robocie. rispekt

pjetja

2012-11-30, 12:28
coś pieknego

Charles_Manson

2012-11-30, 16:41
Poświęcić swoje życie, by zobrazować, by ukazać potęgę niezwyciężonego żywiołu, coś niesamowitego.

Żartowałem, co za pojeb.

raper900

2012-12-02, 13:47
Te fotki z helikoptera (czy ch*j wie czego, raczej nie wszedł tak wysoko podpierając się taboretem) faktycznie wykazują, że nie miał jak uciec przed żywiołem.

oscarman

2012-12-02, 13:51
@raper900 Naucz się czytać ze zrozumieniem, tempa dzido.

ani0302

2012-12-02, 14:48
skoro kolejne zdjęcia obrazują skutki erupcji to musiały one być zrobione przez kogoś innego, po wybuchu, a nie przez Landsberga (zasypany człowiek-zombie zrobił zdjęcia, hmm?) ... Landsberga są tylko 3 pierwsze