No tak, te dwie rzeczy to zupelnie co innego.
Jedyna roznica jest taka, ze czlowiek zdychajac sobie mysli, ze zaraz sie przed nim bramy niebios otworza.
wygląda to na prawdę imponująco. Takie namacalne nagranie uciekającego życia krok po kroku, strefa po strefie... Szczęście że przy tak prymitywnym układzie nerwowym kałamarnica nie czuje bólu. Jest natomiast stres i walka o przetrwanie co widać przy pierwszym filmiku. Serce będzie mi się krajać jak będę ją jadł
Przypomniał mi się mega suchar:
Prezes wiadomej opozycyjnej partii wchodząc do restauracji zamówił zupę z żółwia. Kucharz musiał więc żółwia ubić i ugotować, ale za każdym razem, gdy podnosił do góry nóż, żółw chował głowę. Zakłopotany pyta ochroniarza prezesa, jak sobie z żółwiem poradzić. Ochroniarz wziął sprawy w swoje ręce: wsadził palec w dupę żółwiowi i uciął bez problemu głowę zółwiowi. Oszołomiony kucharz pyta:
- Gdzie się tego nauczyłeś? Nigdy bym na to nie wpadł!
- Słuchaj no - głowa nachodzi na tułów, szyi nie widać, a krawat jakoś trzeba założyć.
K-...........an
2012-10-30, 22:21
z karata musiał trzasnąć japoniec j***ny
Pa...........ek
2012-11-02, 01:26
czego to ludzie nie wpie**olą...martwe dzieci proszę bardzo.