Biedna młodzież. Zamiast bawić się w piaskownicy, grać w klasy czy rysować kredkami, ewentualnie grzebać sobie w majtkach to oni pod wpływem prania mózgu przez NWO wolą przyklejać się do asfaltu.
Z nimi należy postępować ekologicznie. Wystarczy przywieźć i wysypać na nich mrówki.
Te sprytne owady doskonale potrafią oddzieli ciało od kleju.
Dla przykładu jednych tak potraktować a naśladowców nie będzie wielu.