Wg źródła dziewczyna przedawkowała heroinę (być może to był jakiś dopalacz działający na zasadzie heroiny), jej kolega próbuje wezwać telefonicznie pomoc niestety bezskutecznie - dziewczyna umiera.
Płeć Jacooob
Czegoś tu k***a nie rozumiem. Typ widzi, że laska odlatuje i zamiast sprawdzać oddech/tętno to ją nie wiadomo po kiego ch*ja podnosi na siłę, jakby to coś miało dać. Zamiast tego mógłby lecieć z RKO i w międzyczasie pie**olić przez tel. Dziewczyna na pewno miałaby większe szanse na przeżycie niż po jego zabiegach.
Dokładnie tak. Zjeb nie ma pojęcia jak ratować. I nie ważne czy ćpun czy alkoholik. Nie życzę nikomu aby miał zawał serca przy nim.
Dziewczyna na ogarniętą wygląda a czy here waliła to możecie domniemać. A większą patolą od niej są te patałachy co patrzą jak laska odpływa... Z tego co widać jest ich 4-5 a jeden tylko dzwoni i ją h*j wie po co trzyma. A może ćpali z nią jakieś prochy i jej nie weszło, a oni zryci nie wiedzą co zrobić?
jak przećpała to ch*j z nią, jak chciała zarzucisz se coś przed imprezą z niepewnego źródła to ch*j z nią, jak chciała coś zarzucić przed imprezą z pewnego źródła to ch*j z nią. w każdym wypadku śmierć na własne życzenie
jedynie ratuje ją to, że ktoś jej czegoś dosypał, wtedy szkoda. a w każdym innym przypadku, jak wzięła cokolwiek, w jakiekolwiek ilości świadomie, to liczyła się z konsekwencjami i zginęła na własne życzenie