Pałacyk we wsi Lewickie ( województwo Podlaskie, 7 km od Białegostoku ) z przełomu XVIII i XIX wieku. Już na początku XX wieku został opuszczony i do II Wojny Światowej odbywały się tam potańcówki okolicznych mieszkańców. Zaraz po wojnie pałacyk popadł w ruinę i został tak do dzisiejszych czasów.
Najciekawszym w tym wszystkim jest jednak historia z końców świetności pałacu. Rodzina ostatnich właścicieli, Nowickich była posądzana o zabawy z "czarną magią", a że lud w tych czasach był ciemny i strachliwy to wyklęto rodzinę dość szybko. Jako potwierdzenie owych obaw można przytoczyć wypowiedź księdza, który chował ostatnich właścicieli pałacu:
"A gdy wyprowadzono trumnę z pałacu zebrały się czarne burzowe chmury, a na drodze z pałacu do kościoła ludzie ustawili płonące beczki ze smoła, na przypomnienie, że całą wieczność będzie się smażył w piekle"
Standardowo jeśli chcecie więcej zdjęć w komentarzach
fajne miejsce tylko, odrazu zaznaczam, że fotografią jakoś się nie interesuję i na moje oko te oczopie**olcowe kolory trochę irytują...nie można to zrobić k***a normalnego zdjęcia ?
Na stronie są też normalne zdjęcia bez efektów Ale jak to mówią, nie dogodzisz każdemu. Jak ostatnio wrzucałem normalne zdjęcia z wypraw to narzekano, że są zbyt "proste" a teraz, że nie są proste
dzonnyb,
może jakaś drobnica by się trafiła parę moniaków, nie jeden zapewne tam latał już
Wystarczy poczytać komentarze u nas pod postem, gdzie wypowiadały się osoby, które próbowały tam wejść. Teren od około 50 lat był zamknięty na głucho, dopiero od 3-4 miesięcy jest w miarę dostępny i nikt tego nie pilnuje.
Świetne zdjęcia! Ale to chyba wygląda bardziej na dwór (jeśli się mylę, to wybaczcie i mnie poprawcie), co nie zmienia faktu, że jest piękny i aż szkoda, iż taki zaniedbany.