Opuszczone warsztaty szkolne w Warszawie

tr...........ke • 2013-07-12, 15:41

"Opuszczone warsztaty przy nieczynnej szkole. Istniała ta zasadnicza szkoła zawodowa. Budynek warsztatów stał zapomniany jednak już od dłuższego czasu. Ostatnie ślady działalności można określić po wiszących kalendarzach, które zatrzymały się na 2004 roku."

Źródło zdjęć: www.facebook.com/grupa.GOTO

Więcej fot w komentarzach

Masterof

2013-07-13, 13:27

Jakbym zdjęcia z Czarnobyla oglądał, albo z jakiegoś innego wip*zdówka po katastrofie.

Kleryk

2013-07-13, 13:31

Ale się złomu marnuje :<

las84500

2013-07-13, 14:08

Jedną z podstawowych zasad Urban Exploration jest nie kraść, a najlepiej w ogóle nie dotykać pozostawionych przedmiotów. Obrabiarkę raczej ciężko by było wynieść stamtąd po cichu, gdyż z tego co się orientuję to mimo pozostawionego pie**olnika siedział tam w kanciapie cieć...
Po za tym bodaj w zeszłym roku już to wszystko zaorali.

WujaszekStalin

2013-07-13, 14:18

Czy to może Konarski przy Okopowej?

Skuteczny

2013-07-13, 14:20

Kleryk napisał/a:

Ale się złomu marnuje :<

Mentalność złomiarza. Pewnie rozebrałbyś tokarkę i sprzedał na złomie, mimo że jest więcej warta niż cały złom w tym obiekcie.

:idzwch*j:

Devilyn

2013-07-13, 14:54

Skuteczny napisał/a:

Mentalność złomiarza. Pewnie rozebrałbyś tokarkę i sprzedał na złomie, mimo że jest więcej warta niż cały złom w tym obiekcie.

Nie zgodzę się. W tym stanie maxymalnie 3000 zł - o ile chodzi i czy po 8 latach nieużytku tam nie zardzewiała na amen.

A co do samej maszynki to jest to Rumuńskiej produkcji tokarka SNB 400/100 - dobry długowieczny sprzęt... kumpla prawie zabiła ;S Kluczem w ryj dostał

Sezonowieec

2013-07-13, 15:01

widac cyganów nie macie w Warszawie ze nikt nicc nie zaj***l

tranzystor

2013-07-13, 15:23

Sezonowieec napisał/a:

widac cyganów nie macie w Warszawie ze nikt nicc nie zaj***l

Cyganie w sezonie letnim polują w parkach na łabędzie, kaczki i wiewiórki, żeby mieć co żreć.

Plecionkarz

2013-07-13, 16:37

taka jest logika szkolnictwa: rozj***ć lub zaniedbać warsztaty żeby zawodówki i technika nie miały gdzie się uczyć a za to pobudować hale sportowe do kopania piłki która się w ch*j przydaje na rynku pracy

cenzor123

2013-07-13, 19:14

Devilyn napisał/a:

Nie zgodzę się. W tym stanie maxymalnie 3000 zł - o ile chodzi i czy po 8 latach nieużytku tam nie zardzewiała na amen.

A co do samej maszynki to jest to Rumuńskiej produkcji tokarka SNB 400/100 - dobry długowieczny sprzęt... kumpla prawie zabiła ;S Kluczem w ryj dostał

To po ch*j zostawia klucz w uchwycie ? ZAWSZE wyciągamy klucz z uchwytu !

Maxwell

2013-07-14, 01:43

U mnie było to samo. W ch*j potężnych silników, które szkoła dostała w latach 50 i 60 leżało do lat 90 na strychu, aż poszły na złom, nigdy nie używane... Część obrabiarek też poszła ale na szczęście sporo udało się ocalić.

Swoją drogą moja szkoła miała "prywatne" przyłącze 15kV do badań laboratoryjnych i prowadzenia ćwiczeń. Jakiś czas temu odkopaliśmy jeszcze trochę pozostałych części

BTW w tym roku szkoła dostała 10 ściągaczy dużych rozmiarów, do wyrzuconych silników...

Fugo

2013-07-14, 19:20

Normalnie jakbym swoje warsztaty zobaczył widzę że wszystkie maja podobną budowę do dzisiaj pamiętam 1 rok nauki - imadło i pilnik dopiero w 2 klasie pokazali nam samochody.Numerki w narzędziowni takie same jak w moich warsztatach aż się łza nostalgii zakręciła w oku ile to lat do tyłu było.

Redman_1981

2013-08-09, 13:02

tataPszemka napisał/a:

wpuścili hipstera do starego warsztatu i teraz wszyscy się spuszczają oh ah...

Nawet nie wiesz że dobrze wyczułeś gościa