W sumie statystycznie nie ma reguły... W przypadku tego kobiszcza lekki opie**ol nie powinien w ogóle mieć miejsca. Powinna zostać przynajmniej zdrowo zj***na.
Też jeżdżę rowerem, ale mi czasem się zdarza coś innego :
"Prawie byłby może hard a tak to jest tylko recepta jak nie wyjeżdżać zza budynków rowerem na drogę."
Albo to ja, albo to Ty za dużo dzisiaj browarów obaliłeś, bo nie rozumiem.
Lepsze są baby z wózkami które wyskakują z za samochodów i budynków pchające przed sobą swoje dziecko.
bo o próg to juz jest passé
a swoją drogą to z tego co mi wiadomo rower przez przejście dla pieszych się przeprowadza, a nie przejeżdza na nim... chyba że się przepisy zmieniły...