18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Opłata od piractwa!!

Vof • 2013-09-19, 14:29
Najnowszy pomysł ZAiKS-u? Opłata od piractwa doliczana do cen sprzętu :!: :samoboj:



Zgodnie z doniesieniami “Dziennika Gazety Prawnej” ZAiKS przygotował projekt ustawy, zgodnie z którą do cen sprzętu elektronicznego doliczano by opłatę w wysokości 1-3% tych cen. Miałaby ona pokrywać straty, które twórcy ponoszą z powodu piractwa.


O kontrowersyjnym pomyśle pisze “Dziennik Gazeta Prawna”, który twierdzi, że w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego leży już projekt bardzo kontrowersyjnej ustawy. Zgodnie z jego założeniami do ceny telewizorów, kamer, aparatów fotograficznych, komputerów i smartfonów byłaby doliczana opłata w wysokości 1-3% owej ceny.

Wysoki podatek od piractwa

Haracz ów (słowa “haracz” użył “DGP”) znacząco by podniósł ceny sprzętu, który w Polsce i tak już jest drogi. Za średniej klasy laptopa mielibyśmy zapłacić 50 zł więcej, za ultrabooka – 120 zł więcej. Organizacje reprezentujące artystów dostawałyby o ok. 320 mln zł więcej niż teraz. Tak przynajmniej wyliczył dla “DGP” Związek Importerów i Producentów Sprzętu Elektronicznego i Elektrycznego Branży RTV i IT.

Dlaczego aż tyle? Bo zdaniem organizacji broniących artystów straty ponoszone z powodu piractwa są wysokie i należy je jakoś zrekompensować. Poza tym tego typu opłaty są i tak w Polsce na bardzo niskim poziomie w porównaniu z Europą Zachodnią (w tej chwili płacimy przede wszystkim opłatę od czystych nośników). Należy więc wyrównać.

Kto pierwszy to zrobi?

Problem z projektem, o którym pisze “DGP” jest taki, że na razie nie można go przeczytać. Dziennik Internautów powątpiewa nawet w jego istnienie, bo nie ma go na stronie BIP ministerstwa. Tak daleko bym się nie posuwała, projekt pewnie faktycznie gdzieś tam leży, ale można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że nie jest to projekt, pod którym ministerstwo zamierza się podpisać.

Czyli nie ma się czego bać. Przynajmniej na razie. Ale tego typu pomysły krążą i to nie tylko w Polsce. Dodatkowo opodatkować smartfony i tablety, po to żeby pomóc biednym artystom, chcieli już Francuzi. Można domyślać się, że na tym się nie skończy. Pytanie brzmi, który kraj pierwszy zdecyduje się na tego typu rozwiązanie.

Nie sądzę, aby Polska chciała być w awangardzie, zwłaszcza że sprzęt elektroniczny jest u nas strasznie drogi w porównaniu do zarobków. Ale w końcu któreś państwo uzna, że pora przekroczyć tę granicę.

źródło: http://gadzetomania.pl/2013/09/19/najnowszy-pomysl-zaiks-u-oplata-od-piractwa-doliczana-do-cen-sprzetu

MateuszMmz

2013-09-22, 16:00
Widać że ch*jom w ZAIKS się pieniędzy zachciewa. Artyści gówno dostaną, a piractwo wzrośnie jeszcze bardziej

Vadim

2013-09-22, 16:08
I bardzo dobrze. Dlaczego producenci oprogramowania/filmów/muzyki mają ponosić straty? Nie stać Cię to nie kradnij, przeżyjesz bez tego.

Mycroft

2013-09-22, 16:21
Jakby to opowiedzieć krótko.

Operatorzy telekomunikacyjni czyli kablówki i platformy cyfrowe płaciły regularnie Zaiksowi z tytułu praw autorskich i pokrewnych kasę od swojego przychodu.

Zaiks umowy wypowiedział operatorom, po czym wystąpił z pozwami do sądu, że operatorzy nie płacą z tytułu praw autorskich...

Poza Zaiksem rączkę wyciągają też ZASP, Stoart, Stowarzyszenie Filmowców Polskich, ZPAV...

Pełna lista próbujących wyciągnąć kasę jest pod adresem Komisji Prawa Autorskiego przy Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego...

JohnJ

2013-09-22, 18:54
Ta nazwa jest wymyslona przez jakis marketingowcow, zeby jak najbardziej oczernic ludzi kopjojacych. Pirat to dla mnie typek, ktory za pomoca gwaltu/przemocy rabuje innych.
To, o co tu chodzi, jest: NIELEGALNYM kopjowaniem bez licencji. Bez zadnego gwaltu i bez fizycznej kradzierzy. Nie powinnismy uzywac slowa piaraci w tym kontekscie.

Ku...........cz

2013-09-22, 19:12
Dobre xd a żeby producenci samochodów nie tracili na sprzedaży używanych podniesmy ceny benzyny.

Przez piractwo producenci tracą ? Wątpie. Jakbym nie spiracił to bym NIE kupił bo kasy by mi z tego tytułu nie przybyło. Proste. Skyrim był wart tego że mimo przejscia pirata kupiłem oryginał to samo Morrowind, ale po tym jak kupowałem oryginały które:
a) mozna odpalic tylko na 2 maszynach
b) nie działały
c) na opakowaniu nie było podane ze nie działa na nowszych windowsach niz xp (brothers in arms)
d) Były kaszanami - gry od EA

Nie dziekuje. Kota w worku nie kupie, a za sprzet wam wiecej nie zapłace - sprowadze