To nie jest niszczenie sprzętu, często naprawa takiego silnika mija się z celem więc wymienia się cały silnik który nie nadaje się do jazdy. Sam byłem zmuszony do wymiany silnika bo po podliczeniu kosztów taniej wyszedł nowy silnik. Chłopaki mają trochę zabawy ze zniszczenia starego silnika a potem wpakują nówkę i jedziem dalej. LWG!
boli Cię tak bardzo, że ktoś ma kapuchę na takie rzeczy? Jego własność - zakatuje stary, kupi nowy - handel się kręci, rynek się napędza - tak to działa. No chyba że jesteś zwolennikiem "czerwonych czasów" gospodarki planowanej ...
nowy silnik i zabawa dalej długie lata a nie niemożliwa lub droga naprawa a jak nie to kopcenie i zgon gdzieś w polu w nieoczekiwanym momencie ale z drugiej strony szacunek dla sprzetu ze sie tak szybko nie chciał poddać