Póki mówi rzeczy które nas dotyczą wszystko wporzo
No chcąc być dokładniejszym to faktycznie nie prywatyzacja a włączenie do resortu finansów czyli Lasy Państwowe jako przedsiębiorstwo ma odprowadzać do budżetu chyba 800mln PLN. Czym się to skończy? W najlepszym wypadku wg mnie nałożą opłaty za chodzenie po lasach albo na mocy jakichś kolejnych ustaw nałożą przymusowy podatek na powiaty z lasami albo wszystkich tak jak to zrobili z opłatą za segregację śmieci (podnieśli opłatę za wywóz chyba) i możliwe, że zrobią z opłatą audiowizualną - nie oglądasz, ale i tak zabulisz. W gorszym - przedsiębiorstwo ogłosi upadłość i będzie można - uwaga słowo klucz - sprywatyzować. Czyli zależy od umowy kupna czy tam dzierżawy gruntu - albo ktoś zostawi las w postaci zastanej i będzie brać opłaty za spacerek lub ogrodzi i pójdzie w ch*j, żeby np. wrócić za ileś lat (jak skończy się okres np. musu utrzymania lasu w pierwotnej postaci) i postawi sobie jakieś gówno. Tak czy inaczej obywatele będą poszkodowani i w to nikt nie wątpi.