18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Ojciec część 2

sk...........93 • 2013-09-09, 23:48
Ten kto kojarzy mój nick wie czego może się spodziewać. Ci co nie wierzą w poprzednie "opowiadanie". Niech z góry sobie odpuszczą. Nie mam jak tej historii udowodnić, nie cofnę się w czasie i nie nagram tego. Jedyne co mogę pokazać to zdjęcie"prezentu" na 18'nastke, kiedyś może dorwę taty książeczkę wojskową to pokażę.

Dziś nie będzie długo, bo na sadolu im tekst dłuższy tym mniej osób czyta. Lepiej więcej, a krócej niż mniej, a dłużej.


Zacznę dzisiaj może od ulubionej historii taty.



Medalowi możecie się przyjrzeć.(sorry za jakość jest noc, a ja mam kartofel a nie telefon...)(Gdyby stary się dowiedział, że ruszam jego rzeczy byłby materiał na Harda :-/ )

Podczas wyprawy do "cioci" (siostra mojego dziadka która mieszka w Gozdnicy jest to mała miejscowość przy granicy z niemcami) wraz z bratem poszli do miejscowego baru. Gdzie spotkali 5 rodowitych szwabów. Trochę popili z wujkiem i zaproponowali im gre w pokera. (Ojeciec jest mistrzem pokera, bo go tego nauczyli w wojski, w sumie czego on mistrzem nie jest...). No niestety przegrali, ponieważ szawby jak to szwaby oszukiwały. Co mój tato im powiedział, i próbował odzyskać swoje pieniądze. Na co szwab odpowiedział " po co nam wasze ziemie skoro i tak mamy wasze pieniądze" no i się zaczęło. Jak to mój tato mówi "Wizna w 39 to przy tym nic !" Zdemolowali z wujkiem pół baru. Po czym im zabrali portfele gdzie schowali szwaby ich pieniądze. (Jakby starszy zobaczył, że piszę "szwaby" to by mnie zaj***ł, bo do wroga trzeba mieć szacunek.) I po wstępnym przejrzeniu znalazł tam owy medal.

Historia ta nie mogła mieć miejsca bo gdy byliśmy 5 lat temu w Gozdnicy to pokazał mi ten bar. Kiedy zacząłem wypytywać "ciocie" o bar powiedziała mi że powstał 2 lata temu. A on był tam zaraz po powrocie z wojska. Więc albo "ciocia" ma sklerozę albo ojciec kręci jak zawsze ^_^. Pewnie znalazł za dziecka i tyle.



Wspomniałem tutaj o Wiźnie. Gdy pokazałem Tacie 2 lata temu 40:1 Sabatonu z polskimi napisami to się popłakał i odrazu zadzwonił do dziadka żeby mu pokazać słuchali tego cały dzień -_-. Ojciec do dzisiaj ma taki dzwonek i k***A choćbyś umierał nie odbierze przed 43 sekundą bo musi posłuchać. Mało tego, jeszcze zamówił sobie w graniu na czekaniu czy innym gównie tą piosenkę i zmusza wszystkich do słuchania jej (nuta dobra ale ileż można).


O Darku ( na prawdę ma inaczej na imię) dzisiaj nie będzie za wiele. Powiem tylko o jego córce, to jest sztuka. Na jej widok nogi miękną a inne narządy twardnieją.

Mianowicie, mój ojciec ma dwie siostry i brata. Siostry przejęły jak to w tradycji bywa nazwisko męża, natomiast wujek ma dwie córki. Co za tym idzie na moich barkach spoczywa przedłużenie bytu nazwiska "iksińskich" (nazwisko wymyśliła moja wykładowczyni XD). Tak więc dziadek wraz z ojcem przy każdej okazji umawiają mnie z jakakolwiek dziewoją. Próbowali, wszystkich znajomych i nic. (tak jak wspominałem wcześniej ryj mam nieprzeciętnie ch*jowy.) Tato w geście desperacji wszczął rozmowy z Darkiem. Darek ni ch*ja nie chciał się zgodzić bo nie będzie zmuszał do niczego córki (OJCIEC MARZENIE ). No ale po długich namowach zgodził się z nią porozmawiać.

Kilka dni później starszy uświadomił mnie, że mam w piątek randkę. Dał hajs i się cieszył... do czasu XD.

Poszedłem więc z Sandrą do kina na Atlas chmur, następnie na pizze, wybrała poczekaliśmy i zjedliśmy. Ogólnie rozmowa się kleiła wszystko pięknie itp. Gdy odprowadzałem ją do domu było zimno to wtulona we mnie. No było pięknie, doszliśmy do jej domu zaproponowała herbatę na rozgrzanie zanim wrócę do domu. Siedliśmy u niej w pokoju i już wiedziałem, że coś jest nie tak. No ale gadaliśmy chwile i gdy miałem ją pocałować. Zrzygałem się (delikatnie mówiąc). Do dziś dzień dziękuje Bogu, że zdążyłem obrócić głowę. Jak później się dowiedziałem nie trawie kukurydzy. Wróciłem do domu Ojciec oczywiście czekał na raport z pola bitwy jednakże nic mu nie powiedziałem. Gdy następnego dnia dowiedział się, co się stało stwierdził. "Dla Ciebie nie ma już ratunku". Od tamtej pory co parę dni słyszę co się dzieje w pokoju obok. Stary chce spłodzić drugiego syna...

Seus

2013-09-10, 11:24
nie czytałem, ale jak ojciec ci daje swastykę na urodziny to wiesz ... :nazimaja:

Pan_Generał

2013-09-10, 11:36
skk1993 napisał/a:

Lecę pędzę, podam Ci jeszcze adres, nazwisko rodowe matki i rozmiar mojego penisa



Leć, i nie wracaj cioto.

To...........sX

2013-09-10, 11:40
Trzeba było spróbować por*chać już w kinie :D

EmilD

2013-09-10, 11:43
"Gdy następnego dnia dowiedział się, co się stało stwierdził. "Dla Ciebie nie ma już ratunku". Od tamtej pory co parę dni słyszę co się dzieje w pokoju obok. Stary chce spłodzić drugiego syna..."

heheheheh Ojciec czasu nie marnuje :D

sk...........93

2013-09-10, 12:21
Pan_Generał napisał/a:



Leć, i nie wracaj cioto.



Szacunku do innych to Cię w tym wojsku nie nauczyli.

go...........11

2013-09-10, 12:36
O kurfa, opowiadanie dobre jak zawsze, miło się czyta, jeno tej dupy szkoda :/. Jak by mnie ktoś ustawił jak Ciebie "na siłę" z taką (ponoć) dobrą dziewoją, to... Zj***łeś trochę, ale masz piwko.

Kielbaz1

2013-09-10, 12:48
Siema historia z barem troche fałszywa, mieszkam w tej miejscowości i gwarantuje ,że gdyby Niemcy zawitali do tego OSIEDLOWEGO baru to by szybko z niego wylecieli :) pozdro OSIEDLOWY TYP :)

sk...........93

2013-09-10, 13:02
Kielbaz1 napisał/a:

Siema historia z barem troche fałszywa, mieszkam w tej miejscowości i gwarantuje ,że gdyby Niemcy zawitali do tego OSIEDLOWEGO baru to by szybko z niego wylecieli :) pozdro OSIEDLOWY TYP :)



Albo coś tutaj kręcisz, albo nie wiesz co mówisz. Oczywiście tą historie też uważam za nie prawdziwą lecz z baru by nie wylecieli ponieważ wielu ludzi z Gozdnicy pracuje w Niemczech przy uboju drobiu i mają tam dobre stosunki z szwabami.

Światłocień

2013-09-10, 13:27
Cytat:

Czyta się to jak historie syna o ojcu wędkarzu :szczerbaty:


To samo miałem napisać. xD

Pepsi

2013-09-10, 14:18
Daj namiary na nią , myślę że Ona nie jest uczulona na kolby kukurydzy . :amused:

Proximate

2013-09-10, 14:39
Sama historyjka fajna, ale jak widzę te wszystkie "xD" i "LOOOOOL XD" to mam ochotę Ci wyj***ć, od zawsze powtarzam, że rocznik po '92 to dzieci neo, gimby i niedorozwoje. I zmień ten 1960 w profilu jak masz 1993 k***a w nicku (ah pewnie to nie jest rok urodzenia tak, tak). Się ojcu nie dziwię w sumie, że chce 2-go syna.
Ale historyjka i tak fajna :)

sk...........93

2013-09-10, 14:46
Proximate napisał/a:

Sama historyjka fajna, ale jak widzę te wszystkie "xD" i "LOOOOOL XD" to mam ochotę Ci wyj***ć, od zawsze powtarzam, że rocznik po '92 to dzieci neo, gimby i niedorozwoje. I zmień ten 1960 w profilu jak masz 1993 k***a w nicku (ah pewnie to nie jest rok urodzenia tak, tak). Się ojcu nie dziwię w sumie, że chce 2-go syna.
Ale historyjka i tak fajna :)



To 1960 wzięło się z daty zakładania konta i chęci wejścia na harda, musiałem podać inną date urodzenia niż prawdziwa I tak 93 jest rok urodzenia.

Jericho

2013-09-10, 14:49
Materiał przedni, uśmiałem się, aa i przekaż ojcu wyrazy współczucia ;)

mC...........ko

2013-09-10, 15:13
Kto k***a je pizze z kukurydzą...