To aby zakończyć prześladowanie, strzel sobie w łeb

0statniSprawiedliwy, nie, dzięki a Ty nie kozacz tyle, bo Ci Kaczawa wzbierze i piwnice zaleje

rozumiem, że jesteś teraz policjantem?

0statniSprawiedliwy, nie, dzięki a Ty nie kozacz tyle, bo Ci Kaczawa wzbierze i piwnice zaleje

Mojej piwnicy nie grozi bo jest zadaszona, a do rzeki daleko

jak ja chodziłem do szkoły ,to takie c**y jak ty ,też się zdarzały

mój kumpel, który jako dziecko był ciut cherlawy do tego stopnia, że nawet dziewczyny go szturchały i wówczas jego bardzo mądry dziadek powiedział mu: "wnusiu dziś one popychają ciebie, kiedyś ty je będziesz popychał..."
wizjoner czy jak...

piotrekp25, regularnie ćwiczę i nie jestem cipą a Ty jesteś ograniczony jak wyzywać za kawał tylko umiesz i weź sobie coś na uspokojenie bo Cię nosi...
oczami30latki, to fajnego miał dziadka...

Myślałem że to będzie się kończyło tak:

Gdy miałem 10 lat, silniejsi często się nade mną znęcali.
Więc zacząłem po każdym dniu w szkole ćwiczyć. Zanim się zorientowałem byłem już na tyle silny, by otworzyć szufladę w której mnie zamknęli.

Myślałem że to będzie się kończyło tak:

Gdy miałem 10 lat, silniejsi często się nade mną znęcali.
Więc zacząłem po każdym dniu w szkole ćwiczyć. Zanim się zorientowałem byłem już na tyle silny, by otworzyć szufladę w której mnie zamknęli.

Że niby ćwiczył w szufladzie i jednocześnie chodził do szkoły nie wychodząc z szuflady? Przybij piątkę za Twoją logikę...

Za czasów szkolnych mogłem wpie**olić każdemu. Nie byłem wcale jakimś wyrostkiem. Może troche wyższy, ale chudzielec. Teraz widze, że te najwieksze leszcze zaczeły chodzić na jakieś mma i inne dresiarskie walki. Im już nie wpie**ole...

Gdyby częściej ćwiczył umysł a nie mięśnie to z tą szufladą szybciej by mu poszło.