Gościu nie jest odważny, po prostu taka jego praca i nie widzę niebezpieczeństw w tym co robi.
Przyczepa ma oś z przodu (przyczepiona do ciągnika) oraz z tyłu całe podwozie jest skrętne. Siedzi tam ponieważ, nie da się pełni zautomatyzować skrętu tylnich kół co przekłada się na drugiego kierowce sterującego nimi.
To zdaje egzamin na ostrych zakrętach, ponieważ nie tylko ciągnik zakręca, a przyczepa razem z nim.
W Polsce widziałem 2 może 3 takie pojazdy.
Widziałem program na DISCOVERY jak w ameryce budowali obwodnice, używali kilkunastu takich ciężarówek do przewozu gigantycznych części, zajebiście to wszystko wyglądało.
Gdy budowali odcinek sośnica-bełk autostrady A1, kilkanaście razy w nocy przywozili ciężarówkami metalowe elementy estakad. Miały one długość ponad 30 metrów i nie bawili się w takie cuda.