18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Odkąd mieszkam sam

Aedero • 2015-02-07, 15:09
Kiedy mieszkałem z rodzicami nie obchodziło mnie oszczędzanie.
Dzisiaj mieszkam sam w małej kawalerce i gazeta nie służy mi tylko do czytania... 8-)

brudny

2015-02-07, 15:27
Gazeta uszczelni okna, wysuszy buty, rozpali w piecu, podetrze dupę, przykryje podłogę przy malowaniu. e-book tego nie zrobi

binladden

2015-02-07, 15:28
Zatykasz dziury w oknach? :lol:

el...........wy

2015-02-07, 15:34
brudny napisał/a:

Gazeta uszczelni okna, wysuszy buty, rozpali w piecu, podetrze dupę, przykryje podłogę przy malowaniu.



Z gazetą możesz też spać, kochać ją, wychodzić na spacery, pisać na niej wiersze, oglądać z nią telewizję, a w ostateczności nawet wpie**olić ze smakiem :ok:

mika006

2015-02-07, 15:37
gazeta moze tez byc zydem jak np wyborcza
mozna tez zawinac sledzia w gazete i isc z zulami na jabole

wajdzik007

2015-02-07, 19:21
a największym rarytasem gazety to jest jak trafi się zdjęcie D.Tuska =D

QuaPL

2015-02-07, 20:37
Mam nadzieję, że podcierasz wyborczą :)

wihrura

2015-02-07, 22:29
ch*j wam wszystkim w dupska ! :P odkąd wyprowadziłem się od rodziców to wiem już, że kosta masła nie starcza na pół roku a papier toaletowy się kończy i to zajebiście szybko. O i jeszcze chleb. Ten też wydawał się być wieczność w chlebaku.

Mitico

2015-02-07, 22:44
Pozatykaj Ty k***a rury to zobaczysz że ręka nie tylko do walenia służy :amused:

Aedero

2015-02-07, 23:08
Najbardziej preferuje wyborne czasopismo "Gwiazdy" dołączane do Faktu oraz Wyborczą. (Spokojnie nie kupuje tego. Podbieram je mamuśce kiedy jestem w domu rodziców )

ajeinot

2015-02-07, 23:11
wy nie mieliście nigdy obowiązków w domu??

pauauek

2015-02-07, 23:17
Nie należy zapominać od darmowych ulotkach z marketów! :D

eruaknem

2015-02-07, 23:28
Na "Tajemnicach PRLu" wyczytałem kiedyś taką legendę:
Dawno temu bilety komunikacji składało się na pół, później jeszcze raz na pół, odrywało się kawałeczek jednego z rogów tak, by po rozłożeniu biletu powstała dziura w środku (oderwany kawałeczek koniecznie należało zachować). Następnie, przez palec wskazujący przekładało się bilet, podcierało się, a zachowanym - oderwanym frgamentem wydłubywało się resztki spod paznokcia.